[galeria_glowna]
Mateusz Garbacz
Michał Ciechanowski podczas konkurencji kata w mistrzostwach Europy w Kielcach
(fot. Sławomir Stachura )
Mateusz Garbacz
- ma 31 lat. Karate trenuje od 20 lat. Aktualny wicemistrz Europy w kategorii do 70 kilogramów, brązowy medalista mistrzostw Europy w 2011 roku w Wilnie. Instruktor karate w Końskich. Pracuje jako księgowy w Nadleśnictwie w Rudzie Malenieckiej, skończył studia o specjalności leśnictwo. Żona Irena, syn Krzysztof ma 2,5 miesiąca. Ma psa - setera irlandzkiego i kota brytyjskiego.
W rozegranych w miniony weekend w Kielcach Mistrzostwach Europy kadetów, Młodzieżowców i Seniorów Open w Karate Kyokushin Shinkyokuskin, bardzo dobrze wypadli Mateusz Garbacz i Michał Ciechanowski z Końskich.
Mateusz Garbacz, jako jedyny Polak, znalazł się w czołowej ósemce najbardziej prestiżowej kategorii otwartej mistrzostw, w której walczy się bez podziału na kategorie wagowe. Michał był piąty wśród młodzieżowców w konkurencji kata.
UCZEŃ I MISTRZ
Mateusz Garbacz i Michał Ciechanowski reprezentowali w mistrzostwach Kielecki Klub Karate Kyokushin, który ma wiele sekcji w całym województwie świętokrzyskim. Ta z Końskich należy do najlepszych, a prowadzi ją właśnie 31-letni Mateusz, którego podopiecznym jest o 10 lat młodszy Michał Ciechanowski. Mateusz w piątek obserwował swojego podopiecznego w konkurencji kata (pokazy) młodzieżowców, gdyż sam do rywalizacji stawał w sobotę.
- Michał zaprezentował się bardzo dobrze, ale konkurencja była naprawdę mocna. Piąte miejsce to postęp, gdyż w ubiegłym roku w mistrzostwach Europy był siódmy - przyznał Garbacz. - Lepiej być piątym niż czwartym, bo to zawsze większy niedosyt - mówi z uśmiechem Michał. - Karate po okiem senseia Garbacza trenuję już od ośmiu lat. Dlaczego kata? Z racji postury. Nie jestem raczej stworzony do kumite, czyli do walki. A karate to dla mnie filozofia życia. Jego uprawianie łączę ze studiowaniem teologii i filozofii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim - dodaje Ciechanowski, który teraz przygotowuje się do grudniowych mistrzostw Polski w Dzierżoniowie.
PIĘKNA WALKA Z UKRAIŃCEM
Garbacz, wicemistrz Europy z Antwerpii 2012 w kategorii do 70 kilogramów rywalizował w Kielcach kategorii otwartej i jako jedyny z czterech Polaków, awansował do czołowej ósemki. Stoczył świetną walkę z cięższym o 20 kilogramów Ukraińcem Wasylem Komiszynem i pokonał go w drugiej dogrywce, gdyż w regulaminowym czasie i po pierwszej dogrywce sędziowie orzekli remis (walka trwa 3 minuty, dwie dogrywki po 2 minuty). Pojedynek o półfinał przegrał ze Szwedem Jimmie Collinem, późniejszym srebrnym medalistą mistrzostw.
- Szwed był w moim zasięgu, ale dałem się zaskoczyć mocnym kopnięciem na głowę i w oczach sędziów miał już przewagę. Zaimponował mi tym, że mimo 42 lat jest w tak dobrej formie - przyznał Mateusz.
Mimo porażki w drugiej walce jest zadowolony ze swojego startu. - Jestem w ósemce najlepszych zawodników Europy w kategorii open, a normalnie walczę przecież w wadze do 70 kilogramów. W open z reguły zwyciężają ci ciężsi - dodaje Mateusz, uznany najlepszym zawodnikiem kategorii open w polskiej ekipie.
Teraz Mateusz przygotowuje się do zawodów pucharu świata, które odbędą się w kwietniu 2013 w Wilnie. Tam nie może wystartować każdy, a Garbacz będzie prawdopodobnie jedynym Polakiem. Kwalifikację dał mu srebrny medal wagowych mistrzostw Europy, wywalczony w czerwcu tego roku w Antwerpii.
Michał Ciechanowski
Michał Ciechanowski podczas konkurencji kata w mistrzostwach Europy w Kielcach
(fot. Sławomir Stachura )
Michał Ciechanowski
- ma 21 lat. Karate trenuje od 8 lat. Medalista mistrzostw Polski w konkurencji kata. Siódmy na mistrzostwach Europy w 2011 roku we Wrocławiu i piąty w ostatnich mistrzostwach w Kielcach. Student drugiego roku filozofii i trzeciego roku teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Kawaler.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?