Na miesiąc przed karnawałem
Jeśli mamy nadwagę, na miesiąc przed karnawałem możemy jeszcze zrzucić 4-5 kilogramów. - Warto zmniejszyć porcje na korzyść częstszych posiłków (najlepiej 5 dziennie). Świeże warzywa już nie są takie smaczne jak latem i na początku jesieni. Warto sięgnąć po mrożone warzywa i owoce, które jeszcze nie pochodzą z chłodni. Za kilka dni pojawią się cytrusy, które doskonale uzupełnią dietę i wzbogacą ją w witaminy i przeciwutleniacze - radzi doktor Katarzyna Krekora-Wollny, specjalista chorób wewnętrznych, ekspert w leczeniu zaburzeń metabolicznych. Zauważa, że warto też ograniczyć tłuste po-trawy oraz spożycie tłuszczy zwierzęcych (wędliny, pasztet, masło, śmietana, żółty ser) na rzecz tłuszczu z ryb morskich i olejów roślinnych (najlepiej z pierwszego tłoczenia). - Do tego pełnoziarniste pieczywo i koniecznie woda. Zaczął się sezon grzewczy, a na dworze co prawda nie ma mrozu, ale jest sucho i wietrznie, więc tracimy z oddechem więcej wody. Dzięki odpowiedniemu nawodnieniu organizmu cera będzie wyglądała lepiej - wyjaśnia doktor Krekora-Wollny.
Koniecznie trzeba zacząć ćwiczyć, jeśli tego nie zrobiliśmy wcześniej. Po pierwsze, dzięki temu łatwiej będzie nam utrzymać prawidłową masę ciała, a po drugie - przyda nam się kondycja przed balem sylwestrowym.
Na tydzień przed karnawałem
- Nie ma sensu odchudzać się głodówkami, jeśli nie zadbaliśmy o sylwetkę odpowiednio wcześniej. Gwałtowne zmniejszenie kalorii zaowocuje osłabieniem, pogorszeniem wyglądu skóry i włosów. Możemy też osłabić sobie odporność i zamiast iść na bal, trzeba będzie Nowy Rok spędzić w łóżku - przestrzega lekarz. Warto natomiast sięgnąć po płatki zbożowe, kasze, w tym przede wszystkim kaszę jaglaną, bogatą w krzemionkę (wspomaganie dla włosów i paznokci) oraz po soki wyciskane z owoców i marchewki, która da nam witaminę A oraz poprawi kolor skóry. Nadal utrzymujmy aktywność fizyczną.
Na dzień przed balem
Zjadamy regularne i lekkostrawne posiłki. Nie głodujemy od rana, aby "zaoszczędzić" kalorie na wieczór. Starajmy się unikać produktów wzdymających (surowe jabłko też potrafi wy-wołać wzdęcie) i tych o mocnym zapachu, jak czosnek czy cebula. - Pijmy wodę. Starajmy się nie pić w ciągu dnia zbyt wiele kawy i czarnej herbaty ze względu na ich działanie moczopędne. Raczej zrezygnujmy z napojów wysokoenergetycznych, ponieważ mogą one spotęgować działanie alkoholu - radzi doktor Krekora-Wollny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?