Zajęła drugie miejsce z czasem 13,01 sekundy. Szybsza była tylko Amerykanka Christina Manning, która uzyskała wynik 12,84. Na trzeciej pozycji uplasowała się Ukrainka Hanna Płaticyna - 13,15.
Wynik Karoliny Kołeczek jest zaledwie o 0,01 sekundy gorszy od minimum Polskiego Związku Lekkiej Atletyki na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Jest natomiast lepszy od minimum na mistrzostwa Europy w Amsterdamie. Nie zostało ono jednak uznane, ponieważ w czasie biegu wiał wiatr o sile 2,4 m/s, a więc przekraczający dopuszczalną normę.
-Wiatr był bardzo mocny, utrudniał bieganie. Gdyby były odpowiednie warunki, to myślę, że na pewno uzyskałabym obydwa minima. Ale co się odwlecze... Mam nadzieję, że w kolejnym starcie wiatr nie będzie przeszkadzał i uzyskam minima - powiedziała nam Karolina Kołeczek.
Czeka na potwierdzenie od swojego menedżera kolejnego startu - 12 czerwca chce wystartować w Genewie. Jeśli nie tam, to na mityngu w Łodzi lub Krakowie. A 14 czerwca będzie rywalizować na zawodach we Francji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?