Wsparcie pieniężne Centrum w Podzamczu przez województwo jest związane z remontem niecki fontanny oraz wykończeniem liczącej około 350 metrów kwadratowych części hali produkcyjno-laboratoryjnej. Na ten pierwszy cel zaplanowano przekazanie 197 tysięcy złotych, a na drugi – 733 tysiące złotych.
To zdziwiło wpierw radnego z klubu Prawa i Sprawiedliwości Bartłomieja Dorywalskiego, który dopytywał się o zakres i sens przeprowadzenia robót wykończeniowych, a następnie radnego niezrzeszonego Grzegorza Świercza. Ten podkreślał, że finansowanie Centrum to wyrzucanie pieniędzy w błoto. – Bo wpływ Centrum na rozwój inwestycyjny województwa jest nikły. Działa tam tylko jedna firma, którą zresztą, mówiąc nieskromnie, ja przyprowadziłem. Uważam, że trzeba przestać topić pieniądze w coś, co nie daje rezultatu – grzmiał Grzegorz Świercz.
Podczas głosowania za uchwałą, która decydowała o dofinansowaniu Centrum, 13 radnych opowiedziało się „za”, nikt nie był przeciw, zaś 9 radnych wstrzymało się od głosu. Taki wynik ucieszył obecną na sali Karolinę Mazur-Durnaś, zastępcę dyrektora Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu koło Chęcin.
- Niecka fontanny została wykonana wadliwie do tego stopnia, że konieczna jest jej całkowita naprawa. Musimy ją przeprowadzić za pieniądze województwa, bo firma, która wykonała wodotrysk, upadła. Natomiast hala w znacznej części jest na razie w stanie surowym i trzeba ją doprowadzić do tak zwanego stanu białego, czyli wykonać podłogi i położyć instalacje elektryczną czy sanitarną. Po to, by zwiększyć atrakcyjność tego miejsca dla potencjalnych inwestorów, którzy rozpoczynając działalność nie chcą wykańczać budynku, bo wolą inwestować pieniądze w potrzebny sprzęt – podkreśliła Karolina Mazur-Durnaś.
Potem emocje na sesji wywołała kwestia lotniska w podkieleckim Masłowie. Grzegorz Świercz dopytywał się o to, dlaczego zarząd województwa wynajmuje obiekt tylko Aeroklubowi Kieleckiemu, skoro na tym nie zarabia, bo Aeroklub we własnym zakresie podnajmuje użytkowane hangary, a województwu płaci małe kwoty za dzierżawę. – Jaki jest tego społeczny cel? To promowanie tylko jednej instytucji, która prowadzi działalność komercyjną – mówił Grzegorz Świercz.
Wicemarszałek województwa Jan Maćkowiak odpierał zarzuty podkreślając, że ważne jest to, iż obiekt ma zarządcę. – Tu dochodzimy do pytania, czy jest nam potrzebne lotnisko w Masłowie? Jeśli odpowiemy sobie twierdząco, to zwracam uwagę, że jest to jedyne lotnisko w województwie, które ma potencjał na bycie lotniskiem o znaczeniu transportowym. Ale aby takim kiedyś się stało, cały czas musi być użytkowane. Po to, by nie popadło w ruinę – zaznaczał wicemarszałek.
Jednak obecnie województwo ma tylko jedną podpisaną umowę z Aeroklubem Kieleckim – tę na zarządzanie lotniskiem. – Jesteśmy w fazie dyskusji jeżeli chodzi o umowę na najem nieruchomości, które są potrzebne Aeroklubowi do funkcjonowania. Wezwaliśmy go do podpisania dokumentu i czekamy na reakcję jego zarządu. Faktycznie w tej chwili sytuacja tutaj nie jest optymalna, ale wierzymy, że Aeroklub parafuje tę umowę. Jeśli nie, to w konsultacji z radcami prawnymi będziemy prowadzić działania, które przewiduje prawo – stwierdził Jan Maćkowiak.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018 w Świętokrzyskiem. Zobacz najlepsze zdjęcia naszych fotoreporterów
ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI: Zmasakrowali go maczetą, teraz za to zapłacą
(Źródło: vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?