Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kazimierscy strażacy ćwiczyli w kopalni

Adam LIGIECKI [email protected]
Strażacy udzielili pomocy ofiarom wypadku lotniczego.
Strażacy udzielili pomocy ofiarom wypadku lotniczego. Straż Pożarna Kazimierza Wielka
Samolot uległ katastrofie, byli też ranni w wypadku drogowym. Do tego wybuchł pożar w kopalni ropy naftowej, sytuacja robiła się bardzo dramatyczna...

Na szczęście to tylko wytwór fantazji scenarzystów, a mrożące krew w żyłach sceny oglądaliśmy podczas ćwiczeń strażaków regionu kazimierskiego.

Strażacy przeprowadzali wcześniej manewry na ulicach, na stacji paliw, w dużym zakładzie przemysłowym. Ale w kopalni - po raz pierwszy.

LIKWIDACJA I OBRONA

Jesienne ćwiczenia taktyczno-bojowe pod kryptonimem "Kopalnia ropy naftowej 2011" odbyły się w Marcinkowicach koło Kazimierzy Wielkiej - na terenie kopalni Pławowice, należącej do Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. W akcji wzięły udział trzy zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, dziewięć jednostek ochotniczych, gaśniczy pluton specjalny oraz policja i pogotowie ratunkowe.

- Tematem ćwiczeń była likwidacja skutków wypadków lotniczego i samochodowego w bezpośrednim sąsiedztwie kopalni. A także obrona zagrożonych zbiorników i gaszenie pożaru zbiornika z ropą naftową - mówi kapitan Kazimierz Zabłotny, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kazimierzy Wielkiej.

OFIAROM NA RATUNEK

Scenariusz manewrów został opracowany bardzo precyzyjnie. Poszczególne sekwencje operacji rozrysowano najpierw na mapach sztabowców, potem ruszyli do akcji ratownicy. Z ramienia Komendy Wojewódzkiej PSP ćwiczenia w Marcinkowicach obserwował młodszy brygadier Paweł Ksel, zastępca naczelnika pionu operacyjnego.

Kazimierscy mundurowi wykazali się dużymi umiejętnościami i profesjonalizmem w działaniu. Po pozorowanym rozbiciu się samolotu cesna trzy zastępy ratowników, pogotowie i policja ruszyli na pomoc ofiarom katastrofy. Inna grupa ratowała osoby, które zostały ranne w wyniku wypadku samochodowego, a strażaków zawodowych wspierali druhowie z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej.
Dowodzący akcją zadysponował kolejne zastępy ratownicze i złożył raport komendantowi powiatowemu. Ten natychmiast przybył na miejsce zdarzenia, przejmując dowodzenie.

FRONTALNY ATAK
Sytuacja stała się jeszcze bardziej dramatyczna, gdy okazało się, że wybuchł pożar zbiornika z ropą na terenie kopalni. Aplikacyjnie zadysponowano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, a strażacy przystąpili do chłodzenia i zabezpieczenia płonącego obiektu. Wodę do gaszenia dowoziły na bieżąco jednostki trzeciego plutonu.
W końcowej części operacji - zgodnie ze scenariuszem - trzy zastępy ratowników przeprowadziły frontalny atak na palący się zbiornik o pojemności 50 metrów sześciennych z surową ropą. Pożar został opanowany.
VIPY NA WIDOWNI
Ćwiczenia w Marcinkowicach obserwowali członkowie Powiatowego Sztabu Zarządzania Kryzysowego, ze starostą Janem Nowakiem na czele. Przybyli liderzy gminnych samorządów: burmistrz Kazimierzy Wielkiej Waldemar Trzaska, wiceburmistrz Skalbmierza Mirosław Magnes, wójt Czarnocina Maria Kasperek, wójt Bejsc Józef Zuwała. Zaproszeni zostali także przedstawiciele Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa w Warszawie.
Obserwatorzy bardzo wysoko ocenili przebieg ćwiczeń. Podkreślając, że umiejętności i zaangażowanie strażaków dają gwarancję prawidłowego prowadzenia działań w wypadkach zagrożeń, w sytuacjach kryzysowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie