Zdarzenie - jak pisaliśmy w niedzielę - miało miejsce nocą z soboty na niedzielę w jednym z mieszkań w centrum Kielc. Tu w niedzielę około godziny 3 w nocy 51-latek wezwał pomoc. Mówił, że żona zasłabła. Lekarz stwierdził zgon, a policjanci stwierdzili, że kobieta ma na ciele obrażenia mogące wskazywać na to, że ktoś ją skrzywdzi. Ustalili, że miedzy małżonkami doszło do awantury, a potem rękoczynów.
Funkcjonariusze mówią, że mężczyzna kopał żonę i bił nie tylko pięściami, ale też taboretem. W wydychanym powietrzu miał 1,8 promila alkoholu. W niedzielę usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu żony, skutkujące jej śmiercią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?