Natomiast w przyszłym roku konieczna jest podwyżka podatku od nieruchomości.
Budżecie miasta jest zaplanowany na ten rok kredyt - ponad 66 milionów złotych. - Musimy go zaciągnąć, aby zapłacić za zrealizowane inwestycje oraz spłacić raty wcześniej wziętego kredytu – przyznała skarbniczka miasta, Beata Pawłowska podczas spotkania z dziennikarzami.
Przypomniała, że pierwszy przetarg na zaciągnięcie kredytu został unieważniony z przyczyn formalnych, a procedura ogłoszenia ponownego przetargu jest długotrwała, dlatego zaproponowała emisje obligacji przez miasto.
- Jest to krótsza procedura niż przetarg, oparta na negocjacjach warunków a przy kredycie nie ma możliwości rozmów, bo oferty są sztywne – dodała. - Propozycje emisji obligacji wyślemy do największych banków. To nie jest nowe rozwiązanie. Obligacje były już zaciągane przez Kielce i aktualnie je wykupujemy. Nie będą one dodatkowym zadłużeniem, mają zastąpić kredyt. Chcemy tylko zmienić narzędzie finansowania zaplanowanego zadłużenia a nie jego wysokości. To Rada Miasta zdecyduje, czy skorzystamy z tej formy na sesji 17 października.
Jeśli radni nie zgodzą się na emisję obligacji, a przetargu na wzięcie kredytu nie uda się rozstrzygnąć po raz drugi to zostaje jeszcze jedno wyjście. - Mamy na przyszły rok zaplanowana transze pożyczki z Europejskiego Funduszu Banku Inwestycyjnego, która jest zaplanowana na przyszły roku. - Można spróbować przesunąć ją na ten rok, ale jest to bardzo skomplikowana procedura - dodała.
Skarbniczka dodała, że Agencja Fitch Ratings oceniła na dobrą sytuację finansową miasta, słaby jest tylko jeden wskaźnik dotyczący zbyt niskich dochodów miasta. Taka sytuacja była w marcu i powtórzyła się podczas wrześniowej oceny. Przyznała, że wpływ na to miała rezygnacja z podwyżki podatków od nieruchomości, która była zaplanowana w projekcie budżetu na 2019 rok przez poprzedniego prezydenta Wojciecha Lubawskiego, ale prezydent Wenta wycofał się z niej, aby przeanalizować jej skalę.
- Musimy podnieść podatki, ale nie chcemy do maksymalnej stawki, jak jest to w wielu miastach. Pracujemy na polityką podatkową, w której przewidujemy także ulgi dla przedsiębiorców – dodała.
Pytana, jaki oszczędności przyniosła reorganizacja Urzędu Miasta, przyznała, że można będzie mówić o nich za rok, a na razie miasto musiało ponieść koszty związane z odprawami dla odchodzących z pracy urzędników.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?