Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielce. Oszust dzwonił trzy razy. Kobieta straciła dużą gotówkę

/minos/
Kielczanka chciała pomóc w uniknięciu odpowiedzialności a straciła dużą gotówkę.

30 tysięcy złotych straciła w środę kielczanka, która uwierzyła oszustowi podającemu się za jej syna. Mężczyzna opowiadał, że spowodował wypadek i musi dać łapówkę, by uniknąć konsekwencji. Tego samego dnie oszust próbował wyłudzić pieniądze od dwóch innych osób.

O godzinie 9.30 w środę do 78-letniej kielczanki zatelefonował człowiek twierdzący, że jest jej wnukiem. Opowiadał, że miał wypadek samochodowy i prosił o pożyczenie 16 tysięcy złotych, potrzebnych mu do pomyślnego załatwienia sprawy. Zapowiedział, że po pieniądze przyśle znajomego.

- Kobieta zatelefonowała do swojego 28-letniego wnuczka a ten zaprzeczył by miał wypadek - opowiadają policjanci. Po pieniądze nikt się nie zgłosił.

Tego samego przedpołudnia historię o wypadku usłyszała przez telefon również 89-letnia kielczanka. Rzekomy wnuczek chciał od niej pożyczyć 40 tysięcy złotych. Kobieta poznała, że ma do czynienia z oszustem i na tym rozmowa się skończyła.

Przed godziną 13.30 oszust dodzwonił się do 76-latki z Kielc. Podał się za jej syna
- Mówił, że spowodował wypadek i aby załatwić sprawę zanim na miejsce przyjedzie prokurator, potrzebuje 30 tysięcy złotych - mówią policjanci.

Kobieta nie miała w domu aż takich pieniędzy, więc odwiedziła bank. Gdy wróciła do domu, przyszedł tu obcy człowiek, rzekomo przysłany przez jej syna i odebrał gotówkę. Jeszcze tego samego dnia okazało się, że 76-latka została oszukana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie