-Kilka dni temu szedłem przez tunel, weszła od strony ulicy Paderewskiego, gdy byłam na dole zobaczyłam rozpędzona rowerzystką, która dostrzegła mnie w ostatniej chwili. Z trudem ominęła mnie i wyhamowała odbijając się od ściany. Po chwili do tunelu wjechała grupa rowerzystów jadąc całą szerokością podziemnego przejścia a piesi musieli uciekać- dodaje czytelnik. - Wejścia do tunelu są podzielone poręczami na dwa pasy, więc jest miejsce dla każdego, ale brakuje oznakowania. Nie wiadomo, którędy mają iść piesi a którędy jechać cykliści. W tunelu jest bardzo duży ruch, widoczność w nim jest ograniczona, a rowerzyści jeżdżą bardzo szybko. Kiedyś dojdzie tam do wypadku.
- W tym tunelu obowiązuje zakaz jazdy na rowerze. Przed każdym wejściem do niego jest znak drogowy informujący o końcu ścieżki rowerowej. Jest on dobrze widoczny. Rower można przeprowadzić, ale nie wolno na nim jechać – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. – Tunel jest za wąski a widoczność jest w nim ograniczona i dlatego obowiązuje zakaz jazdy na rowerze. Jeden pas ruchu jest przeznaczony dla pieszych a drugi dla osób niepełnosprawnych na wózkach czy opiekunów z dziećmi w wózkach. Zastanowimy się nad dodatkowym oznakowaniem, ale przede wszystkim służby porządkowe powinny przyjrzeć się, jak rowerzyści respektują przepisy.
Jeden patrol Straży Miejskiej w Kielcach został wyposażony w rowery i pilnuje on porządku na ścieżkach rowerowych. Od maja, kiedy wyruszył w teren nie wystawił mandatu ani jednemu rowerzyście. – Patrol ukarał mandatami kierowców, którzy jechali ścieżką albo zaparkowali na niej a także pieszych wchodzących na nią – informuje Władysław Kozieł, komendant Straży Miejskiej w Kielcach. Na najbliższej odprawie uczulę strażników, aby zaglądali do tunelu i przyjrzeli się, jak tam wygląda bezpieczeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?