Na ulicy Prostej w Kielcach w wtorkowe popołudnie zderzyły się peugeot i renault. Pierwsze z aut odjechało z miejsca kolizji. Zaalarmowani policjanci szybko odnaleźli uszkodzone auto stojące na osiedlowym parkingu i 54-latka podejrzewanego o to, że prowadził je w chwili kolizji.
- Mężczyzna mający ponad 2,5 promila alkoholu upierał się, że to nie on kierował, chciał jednak aby policjanci zapomnieli o zdarzeniu i próbował im wręczyć stuzłotowy banknot - opisuje Mariusz Bednarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. 54-latek został zatrzymany. Za przestępstwo o jakie jest podejrzany, może grozić nawet 10 lat więzienia.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?