Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanka Gabriela Sijer w Ameryce. Stworzyła organizację Rooms for Change i spełnia marzenia swoje oraz innych

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Pochodząca z Kielc 33-letnia Gabriela Sijer spełnia marzenia swoje oraz innych. Podróże to jej pasja, dlatego swoje życie zawodowe również postanowiła z nimi związać. Kilka lat temu wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie wraz z mężem stworzyła platformę rezerwacji hoteli, a jednocześnie organizację charytatywną – Rooms for Change.

Powiedzcie proszę, czym dokładnie się zajmujecie i na czym to polega?
Stworzyliśmy platformę rezerwacji hoteli - Rooms for Change - która jest jednocześnie organizacją charytatywną. Jest to alternatywa dla obecnie dostępnych wyszukiwarek hoteli, takich jak booking.com, trivago czy expedia. Agregujemy ofertę tych samych hoteli w tych samych cenach, z tym, że nasze zyski są w całości przeznaczone na umożliwienie podróżowania młodym osobom i emerytom, którzy nigdy nie mieli szansy na wyjazd poza swoje państwo, a niekiedy nawet miasto.

Dlaczego zdecydowaliście się właśnie na taką ścieżkę życiową?
Podróżując po sześciu kontynentach mogliśmy zaobserwować osobiście jaki efekt ma na ludzi poznanie obcej kultury, innego stylu życia i myślenia o świecie. Otwiera to nasze serca i umysły, inspiruje, uczy nowych umiejętności, usamodzielnia, motywuje do samodoskonalenia... Mogłabym wymieniać zalety podróżowania godzinami. Ale chyba najważniejsze jest to, iż przebywanie w obcej dla nas rzeczywistości uczy tolerancji i zrozumienia. Cel naszej fundacji jest szczególnie bliski naszym sercom, gdyż naszym domem jest USA, gdzie przez ostatnie kilka lat społeczeństwo bardzo się spolaryzowało i podzieliło. Bardzo nas martwią te ksenofobiczne tendencje, które zresztą mogliśmy na odległość obserwować również w Europie. Jak powiedział znany odkrywca i podróżnik Alexander von Humboldt: "Najbardziej niebezpieczny pogląd na świat jest tego, kto nie przyglądał się światu."

Co w tym wszystkim najbardziej lubicie?
Najbardziej cenie nasza prace za to, że daje nam szanse stanowić choćby niewielką część tak potężnego sektora - podróże i turystyka zatrudniają 1 na 10 osób na świecie i kreują 11 procent światowego PKB! W roku 2018 odbyliśmy łącznie 1.3 miliarda wyjazdów zagranicznych i ta liczba ciągle rośnie. Jest to dla nas ogromna odpowiedzialność, nie chcemy być po prostu kolejną wyszukiwarką hoteli, chcemy być także przykładem tego, jak w dzisiejszych czasach podróżować odpowiedzialnie. Tyle mówi się teraz o zjawisku 'overtourism' czyli przesycie turystów w pewnych miejscach jak na przykład Wenecja, Barcelona czy Cancun i złej gospodarki infrastrukturą turystyczną - lub jej brakiem. W ramach wyjazdów, które zamierzamy organizować za sprawą naszych stypendiów będziemy świecić przykładem tego, jak nie przyczyniać się do pogorszenia sytuacji, a wręcz przeciwnie - przeciwdziałać temu zjawisku. Z punktu widzenia budowania tolerancji, świat potrzebuje więcej podróżników i ambasadorów różnic kulturowych. Z punktu widzenia ochrony środowiska - świat potrzebuje abyśmy podróżowali (a także - a raczej przede wszystkim- żyli na co dzien) w zrównoważony sposób przyjazny planecie. W Rooms for Change zamierzamy pokazać, że oba punkty widzenia nie wykluczają się nawzajem, a raczej wspaniale uzupełniają.

Czy jest coś co wam przeszkadza i co można by było zmienić zmienić? Jakie są wasze priorytety?
Naszym priorytetem jest zachęcenie jak największej liczby osób do podróżowania (i - w ramach fundacji RFC - umożliwienie im tego kiedy konieczne). Jako ciekawostka powiem ze w USA nieco ponad 30 procent obywateli posiada paszporty. Posiada, co nie znaczy, ze ich używa. Czy to nie szokująca statystyka? W Polsce sytuacja ma się niewiele lepiej - w zeszłorocznym sondażu co trzeci Polak zadeklarował, ze ma ważny paszport. Fakt, w Europie sprawy maja się inaczej, gdyż podróżować można z samym dowodem, ale znaczy to że niewiele osób wyjeżdża poza Unię Europejską, a przecież niejednokrotnie te wyjazdy maja podobne lub niższe ceny. Chodzi o zachęcenie ludzi, aby rozważyli destynacje spoza ich strefy komfortu, bo to tam uczymy się o świecie - i o sobie - najwięcej. Poza tym nie zapominajmy, że podróże to tak naprawdę "jedyna rzecz, na którą wydajemy pieniądze a stajemy się bogatsi."

Jakie są wasze dalsze plany?
Jako, że właśnie otrzymaliśmy status organizacji charytatywnej od rządu Stanów Zjednoczonych (a był to długi i żmudny proces...), możemy nareszcie zorganizować wyjazd dla pierwszej grupy osób. Tak więc, jeśli ktoś ma marzenie o wyjeździe dla swoich podopiecznych, czy to w szkole czy w organizacji młodzieżowej czy emeryckiej, zachęcam do kontaktu z nami ([email protected]), chętnie to przedyskutujemy.

Wygląda na to, że praca zabiera wam w ciągu dnia mnóstwo czasu.
Obecnie Rooms for Change wyznacza nasz rytm życia 24/7, czy to na miejscu w biurze w Los Angeles, czy w podróży. Ale nie traktujemy tego jak pracę, a raczej jako misję życiową, przynosi nam to wiele spełnienia, także absolutnie nie narzekamy.

To może na koniec odrobina motywacji dla naszych czytelników...
Chciałabym zachęcić wszystkich, aby w nowym roku rozważyli więcej szeroko rozumianych podróży - nawet wypadów poza miasto lub do nieznanej nam dzielnicy, niekoniecznie na kraniec świata - a mniej zakupów. Ja na przykład od kilku lat na poczet podróżowania zrezygnowałam z shoppingu, a jeśli już koniecznie czegoś potrzebuję to kupuje tylko rzeczy second hand, czy to odzież czy elektronikę, czy książki. Zamiast tonąć w przedmiotach, zachęcam do inwestycji w doświadczanie nowych miejsc, sportów, naukę języka, czy kolacje w restauracji z nieznana nam kuchnia świata. W efekcie odciążamy planetę, a jednocześnie ją poznajemy i rozumiemy trochę lepiej. A właśnie więcej otwartości i zrozumienia życzę nam wszystkim w nowym roku - i w nowej dekadzie. Chciałabym zakończyć słowami Wojciecha Cejrowskiego: "Różnica między ludźmi, którzy realizują swoje marzenia, a całą resztą świata nie polega na zasobności portfela. Chodzi o to, że jedni całe życie czytają o dalekich lądach i śnią o przygodach, a inni pewnego dnia podnoszą wzrok znad książki, wstają z fotela i ruszają na spotkanie swoich marzeń." Szerokiej drogi!

POLECAMY:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie