Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanka objęta "ustawą o bestiach" znów zaatakowała!

/minos/
Pracownica oddziału ratunkowego zaatakowana przez pacjentkę. Policjanci podejrzewają kobietę objętą "ustawą o bestiach".

Ewelina C., która niedawno wróciła do domu po odsiedzeniu kary za usiłowanie zabójstwa dziecka wyrzuconego z wózka na kieleckich Sadach, awanturowała się w poniedziałek na oddziale ratunkowym szpitala na Czarnowie - wynika z sygnału jaki dostali policjanci. Jak mówią, 27-latka miała ubliżać pracownicy i zaatakować ją.

Przypomnijmy Ewelina C. w 2009 roku została skazana na sześć lat więzienia za usiłowanie zabójstwa półtoramiesięcznego chłopca. Z procesu wynikało, że wyciągnęła go z wózka stojącego przed apteką w osiedlu Sady i rzuciła nim o chodnik. Kara dobiegła końca w sierpniu tego roku. Władze zakładu karnego w Lublińcu, gdzie kielczanka odsiadywała wyrok, na mocy tak zwanej "ustawy o bestiach" wystąpiły do sądu o umieszczenie 27-latki w zamkniętym zakładzie. Sąd orzekł, że to rozwiązanie zbyt radykalne. Ocenił, że wystarczające będzie zobowiązanie kobiety do podjęcia leczenia oraz objęcie jej nadzorem prewencyjnym prowadzonym przez policję. Już po sierpniowym powrocie kobiety do domu jej sąsiedzi opowiadali "Echu Dnia", że w okolicach bloku nieustannie widoczni są policjanci w mundurach i cywilu.

W poniedziałkowe przedpołudnie 27-latka została przywieziona karetką na oddział ratunkowy szpitala na Czarnowie. Byli z nią policjanci. Z dokumentów wynikało, że wcześniej zasłabła.

- Zajmowała się nią ratowniczka medyczna, bardzo dobra pracownica. Gdy wykonywała czynności zlecone przez lekarza, takie jak mierzenie ciśnienia czy pobieranie krwi, została zaatakowana. Kobieta poszarpała ją za włosy, podrapała, kopnęła w brzuch - relacjonuje doktor Dorota Adamczyk-Krupska, ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.

- Około godziny 11.20 w poniedziałek 27-latka była na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym na Czarnowie. W gabinecie zabiegowym doszło do incydentu, którym się zajmujemy. Według pierwszych relacji, pracownica szpitala została zwyzywana i zaatakowana. Kobieta nie ma śladów pobicia, ustalamy jednak, czy nie doszło do znieważenia i naruszenia nietykalności funkcjonariusza publicznego - mówił Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.

Policjanci nie chcą odpowiadać na pytanie, czy 27-latka jest pod stałą ich obserwacją, z relacji świadków wynika jednak, że na miejscu poniedziałkowego zajścia w szpitalu stróże prawa pojawili błyskawicznie.

Po wydarzeniach na oddziale ratunkowym 27-latka została skierowana na konsultację do szpitala psychiatrycznego przy ulicy Kusocińskiego.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie