Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanka wkrótce urodzi pięcioraczki

Iwona Rojek
Bliźniaczki chętnie prezentują ślubne zdjęcie cioci, która spodziewa się pięcioraczków.
Bliźniaczki chętnie prezentują ślubne zdjęcie cioci, która spodziewa się pięcioraczków. Ł. Zarzycki
Szykuje się nie lada sensacja. Trzymajmy kciuki za szczęśliwe rozwiązanie pani Pauliny z Kielc.

Jak wszystko potoczy się pomyślnie, już za dwa miesiące w Kielcach urodzą się pięcioraczki. Mamy nadzieję i życzymy tego przyszłym rodzicom, aby zarówno mama, jak i wszystkie dzieci były zdrowe.

Do tej pory w naszym regionie nie doczekaliśmy się jeszcze pięcioraczków, urodziły się zaledwie cztery takie rodzeństwa w Polsce.

RODZINNA "TRADYCJA"

Tymczasem w całej rodzinie pani Pauliny, która spodziewa się pięcioraczków, panują wielkie emocje. Odwiedziliśmy starszą siostrę przyszłej mamy, która, jak się okazało, ma 11-letnie córeczki bliźniaczki, Jessicę i Milenę.

- Wielokrotne ciąże to w naszej rodzinie pewna tradycja - uśmiecha się pani Dominika. - Również w rodzinie mojego taty rodzili się bliźniacy. 25-letnia młodsza siostra, która jest w piątym miesiącu ciąży, czuje się dobrze, ale od miesiąca przebywa już w Klinice Neonatologii w Krakowie, dla bezpieczeństwa jej i dzieci. Pani Dominika nie ukrywa, że dla całej rodziny wiadomość o tym, że mają się urodzić pięcioraczki, była szokiem.

- Dwojaczki, trojaczki są już w dzisiejszych ciężkich czasach wyzwaniem, a co dopiero piątka dzieci - uważa. -To będą dla mojej siostry i jej męża Piotra pierwsze dzieci, są dwa lata po ślubie i na pewno chcieli mieć potomstwo, ale nikt nie spodziewał się pięcioraczków. Oboje są ludźmi wykształconymi, pracują zawodowo i siostra myślała pewnie, że po odchowaniu dzieciaka wróci do pracy, a teraz będzie to raczej trudne. Nawet do wyjścia na spacer potrzeba będzie ze trzech osób do opieki. Przydałyby im się większe mieszkanie i pomoc finansowa.

ŻEBY BYŁY ZDROWE

Całą sytuację bardzo przeżywa też przyszła babcia, która na razie ma dwie wnuczki ze strony córki Dominiki. - Nie chciałabym rozgłosu, żeby niczego nie zapeszyć - mówi. - Teraz dla nas wszystkich najważniejsze jest to, żeby córka szczęśliwie urodziła. Dla drugiej babci, ze strony pana Piotra, będą to pierwsze wnuki i też się bardzo denerwuje.

Udało nam się telefonicznie skontaktować z przyszłą mamą. - Czuję się dobrze, na pewno pomoc by nam się przydała, ale najpierw trzeba poczekać do rozwiązania - uważa pani Paulina. - Tak jak każda mama, pragnę, żeby dzieci były zdrowe. Również przyszły tata, pan Piotr, mówi, że jeśli ciąża zakończy się pomyślnie, to na pewno każda pomoc będzie im przydatna. Mówi, że z niecierpliwością czeka na swoje dzieci i boi się o zdrowie żony.

OPIEKA I POMOC

Grzegorz Świercz, lekarz ginekolog, potwierdza, że takie ciąże należą do rzadkości, pięcioraczki rodzą się raz na kilkadziesiąt milionów. - Dlatego ciężarną trzeba otoczyć jak najlepszą opieką - mówi. - Powinna rodzić w klinice, która posiada świetnych fachowców i najnowocześniejszy sprzęt. Zazwyczaj do rozwiązania dochodzi w siódmym miesiącu ciąży, a pierwsze tygodnie dzieciaki spędzają w inkubatorach.

Również Wojciech Lubawski, prezydent Kielc, nie ukrywa swojego zadowolenia. - Bardzo się cieszę, że przybędzie nam pięciu nowych obywateli i przyłączam się do życzeń, żeby wszystko pomyślnie się zakończyło - mówi prezydent. - Przyszłym rodzicom na pewno miasto pomoże, będziemy się zastanawiać, jak ta pomoc mogłaby wyglądać, tak na szybko trudno jest mi sprecyzować, co moglibyśmy zaoferować, ale na pewno nie odżegnujemy się od pomocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie