MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kielecki reżyser, Józef Gębski obchodzi jubileusz 40-lecia reżyserskiej pracy

Marek Maciągowski
Kielczanin Józef Gębski - scenarzysta i reżyser filmów kilku fabularnych i kilkudziesięciu dokumentów, teoretyk kina i dyrektor Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie, czołowy twórca polskiego dokumentu obchodzi właśnie 40 lecie pracy twórczej i 70 lecie urodzin.

Z tej okazji w Muzeum Historii Kielc w noc muzealną z 15 na 16 maja, a także w pierwszy weekend czerwca w auli Wydziału Humanistycznego UJK i w Domu Środowisk Twórczych będzie można obejrzeć najważniejsze filmy Józefa Gębskiego. Pokazom będą towarzyszyć dyskusje, a uroczystości zakończy benefis twórcy.

Józef Gębski, absolwent Wydziału Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego oraz Wydziału Reżyserii Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi debiutował filmem "Opis obyczajów", którego scenariusz oparł na reportażu Zbigniewa Nosala ze "Słowa Ludu". Za filmy dokumentalne, z których wiele poświęcił Kielecczyźnie, otrzymał wiele polskich i międzynarodowych nagród. Jako jeden z pierwszych już w 1991 roku wyruszył na Wschód dokumentować ślady zbrodni katyńskiej. Zrealizował około 100 filmów. Poruszał trudne tematy pogranicza polsko-litewskiego, polsko-białoruskiego i polsko-ukraińskiego, przybliżał widzom Syberię.

Swoje filmy poświęcał też Kielcom ("Kielecki syndrom" - o pogromie kieleckim z 2001 r.) i ziemię świętokrzyską ("Kielecka Szkoła Krajobrazu" z 1985 r.) Sławę przyniósł ku film "Filip z konopi" powstały w 1981 roku.

Urodzony w Kielcach w 1939 roku Józef Gębski mówi, że jest dzieckiem Wojewódzkiego Domu Kultury, gdzie Paweł Pierściński uczył go, ze taśma filmowa jest czymś świętym. Wychował się na Pocieszce. Gdy był mały, ojciec przemycał go pod płaszczem do kina "Warszawa" na film "Dzieci ulicy". Musieli wychodzić przed końcem, by nikt ich nie zauważył Potem poznawał film w Dysku-syjnym Klubie Filmowym prowadzonym przez Stefanię Hejman Majewską. Maturę zrobił w liceum Hanki Sawickiej, ale do szkoły filmowej nie mógł zdawać bez studiów. Poszedł więc na historię sztuki na Uniwersytet Warszawski, a dopiero potem na reżyserię, do Łodzi, a. tajniki reżyserii poznawał też w Paryżyu. Dlaczego wybrał dokument?

- Kiedyś pojechałem z Pawłem Pierścińskim popatrzeć na świętokrzyski krajobraz, I tam na jakiejś wsi spotkaliśmy starszą kobietę. Jej twarz była tak poorana zmarszczkami, jak krajobraz na obrazach Pawła. Takiej prawdy nie znajdzie się w żadnym amerykańskim filmie opowiadał Józef Gębski.

Z reżyserem Kielczanie bedą mogli się spotkać i porozmawiać 4 czerwca w Muzeum Historii Kielc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie