W sobotnich wyborach kierownictwa kieleckich struktur Prawa i Sprawiedliwości wzięło udział jedynie 68 spośród ponad 200 działaczy. Większość po weryfikacji nie uzyskała biernego prawa wyborczego z powodu zaległości w opłacaniu składek członkowskich.
Szefami trzech z pięciu miejskich komitetów PiS zostali Andrzej Wilkosz, Jacek Sabat oraz Rafał Nowak, którzy "z automatu" weszli do zarządu powiatu grodzkiego partii. Jego skład uzupełnili Marianna Noworycka-Gniatkowska, Wojciech Armański, Jarosław Karyś oraz Krzysztof Słoń.
Na pierwszym posiedzeniu nowego zarządu ukonstytuowało się jego prezydium. Przewodniczącym został senator Krzysztof Słoń, sekretarzem Marianna Noworycka-Gniatkowska, a skarbnikiem - Andrzej Wilkosz.
- Kielce oczekują silnego PiS. Moim podstawowym zadaniem będzie odbudowa struktury. Chcę wykorzystać potencjał uśpiony w naszych członkach po perturbacjach, które ostatnio miały miejsce. Zamierzam pracować nad programem partii i budową zgranej ekipy, która będzie wieść prym w kieleckim PiS - powiedział senator Słoń.
W dwóch z pięciu komitetów wybory nie odbyły się. Nie osiągnięto w nich minimalnej liczby członków uprawionych do głosowania. Szefów tych komitetów wskaże zarząd okręgowy PiS. - Zadaniem pełnomocników będzie jak najszybsze doprowadzenie do wyborów. Jednocześnie wszyscy działacze tych partyjnych ciał zachowują prawo do uczestnictwa w pracach struktur - podkreślił Krzysztof Słoń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?