Rajd w górę
Analitycy rynków paliw nazywają to "rajdem świętego Mikołaja". - To silne zwyżki cen, związane ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia i z końcem roku - tłumaczy Szymon Araszkiewicz z portalu e-petrol.pl, badającego rynki paliw. Ubiegłoroczne święta były łaskawe. Za to w tym roku ceny ropy na rynkach światowych osiągnęły wysokość sprzed dwóch lat. W 2008 roku wysoka cena była efektem światowego kryzysu finansowego. - Podwyżki cen z ostatnich tygodni związane były przede wszystkim z podjętą przez amerykańskie władze monetarne decyzją o tzw. poluzowaniu polityki, czyli w praktyce - o wrzuceniu na rynki kolejnych ilości gotówki, by pobudzić kulejący wzrost gospodarczy - tłumaczy Szymon Araszkiewicz. Jeśli dodać do tego słabą złotówkę daje nam to wysokie ceny na stacjach paliw.
Bogate świętokrzyskie
Firma e-petrol bada też ceny paliw we wszystkich województwach. Okazuje się, że tankowanie na stacjach w województwie świętokrzyskim należy do najdroższych w Polsce. Tak jest w przypadku cen benzyny "98" wynosi u nas 5,05 zł za litr (dane z 7 grudnia br.) i jest najwyższa w kraju. Warto ją zatankować w sąsiednich województwach, gdzie zapłacimy mniej: w małopolskim o 7 groszy, w mazowieckim o 8 groszy, a w śląskim aż o 14 groszy. W przypadku benzyny 95 oktanowej, oleju napędowego i gazu LPG ceny u sąsiadów są podobne.
Kosztowne LPG
Podwyżki mocno dają się we znaki kierowcom tankującym gaz płynny. - Dla autogazu wzrost jest szczególnie charakterystyczny, bowiem jego skala jest podobna jak dla paliw tradycyjnych, co w przeliczeniu procentowym daje niemal dwukrotnie wyższą skalę podwyżki niż taka sama wartościowo podwyżka w benzynach i olejach - tłumaczy Szymon Araszkiewicz. Analityce prognozują, że ceny autogazu w najbliższych dniach będą dochodzić nawet do 2,8 zł za litr! Cena benzyny "98" powinna zatrzymać się na 5,2 zł, benzyny "95" na 4,93 zł. Za paliwo dieslowskie kierowcy nie powinni zapłacić więcej niż 4,75 zł za litr.
Iskierka nadziei
Na szczęście są to tylko prognozy maksymalnych cen. Na stacjach powinny być o kilka, może kilkanaście groszy niższe. W ostatnim tygodniu cena baryłki ropy w Europie Zachodniej potaniała o jeden procent, a złotówka nieco się umocniła. Jest więc szansa, że paliwowy "rajd św. Mikołaja" w końcu się zatrzyma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?