- Przypomnijmy, na ulicy należy zachować dystans minimum dwóch metrów od innej osoby. Zakazane jest także gromadzenie się więcej niż dwóch osób. Ci których karaliśmy to najczęściej panowie spotykający się przed sklepami, czy urządzający sobie pogaduszki na ulicy – opowiadał sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Przed sądem odpowie na przykład 60-latek, którego policjanci zastali na rozmowie z kolegami przed sklepem.
- Pouczony tłumaczył, że ma kłopoty za zdrowiem i wyszedł tylko do apteki. Miał iść do domu, ale gdy policjanci podjechali przed sklep 20 minut później, 60-latek nadal tam był. Tym razem nie było pobłażania – przekazywał Karol Macek.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?