Akcja wymierzona w ludność Kielecczyzny była zgodna z poglądami głoszonymi przez najważniejsze osoby w III Rzeszy Niemieckiej: „Polacy mogą mieć tylko jednego Pana, a jest nim Niemiec; dwóch panów obok siebie nie może być, dlatego też należy wytępić wszystkich przedstawicieli polskiej inteligencji”.
Świętokrzyska inteligencja
760 mieszkańców ziemi świętokrzyskiej (niektórzy z historyków uważa, że ta liczba jest znacznie zawyżona) zginęło w ramach planu hitlerowskich Niemiec zakładającego fizyczną eliminację polskiej inteligencji. Ustalono około 150 nazwisk ofiar. 56 pochodziło ze Skarżyska-Kamiennego, 22 ze Starachowic, 19 z Królewca, 10 z Ostrowca Świętokrzyskiego, 9 z Opatowa, 12 z Iłży, 4 z Kielc, 2 z Sandomierza oraz po jednej z Lipska, Buska-Zdroju, Suchedniowa i Majdowa, aresztowanych w 1940 roku.
Według ustaleń sędziego Andrzeja Jankowskiego oraz doktora Tomasza Domańskiego z Delegatury IPN w Kielcach wśród aresztowanych znajdowali się członkowie konspiracyjnej Organizacji Orła Białego, mieszkańcy wsi Królewiec z powiatu koneckiego zatrzymani podczas akcji represyjnych za pomoc oddziałowi majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala” oraz osoby z różnych aresztów i więzień z terenów Kielecczyzny.
W większości byli to nauczyciele, harcerze (osoby nieletnie), leśnicy, lekarze (w tym Stanisław Krawczyński z Sandomierza, poseł na Sejm RP), pracownicy zakładów przemysłowych z regionu świętokrzyskiego, prawnicy, urzędnicy (w tym Józef Dziarmagowski burmistrz Ostrowca Świętokrzyskiego).
Strzały, wybuchy i krzyki
Tymczasowe więzienia utworzono w szkołach powszechnych nr 1 i 2 w Skarżysku-Kamiennej. „Przesłuchiwano ich na terenie szkoły regularnie o 10-tej i 17. Gdyż w tych godzinach słychać było okropne krzyki i jęki, tak, że nieraz specjalnie wychodziliśmy z żoną z domu bo nie mogliśmy tego słuchać” – zeznawał Stanisław Sołtysiak, wieloletni woźny w szkole nr 1 w Skarżysku-Kamiennej.
W szkołach zgromadzono sto kilkadziesiąt osób. 13 czerwca 1940 roku część więźniów wywieziono do Radomia, natomiast 28 czerwca więźniów doprowadzono do pokoju, w którym siedziało 10 SS-manów i tam każdy więzień musiał podać nazwisko. Egzekucja odbyła się następnego dnia. Ofiary ładowano na ciężarówki po 20-30 osób i wywożono do lasku Brzask. Wywożonym nie ogłoszono żadnego wyroku, ani nie mówiono gdzie i w jakim celu są wywożeni
– pisali sędzia Andrzej Jankowski i doktor Tomasz Domański w publikacji o akcji AB na Kielecczyźnie.
Jak wyglądała sama egzekucja? 29 czerwca 1940 roku więźniowie byli przewożeni na miejsce kaźni w lesie Brzask i tam w grupach 20-30 -osobowych rozstrzeliwani nad wykopanymi dołami. Dzięki relacji świadka Edwarda Paszkiela wiemy więcej.
Słychać było odgłosy pojedynczych strzałów, serie strzałów i wybuchy granatów ręcznych. Słychać było również ludzkie krzyki. Strzelanina ucichła, a następnie powtórzyła się jeszcze kilkukrotnie w odstępach czasu 10-15 minut. Za każdym razem tak samo było słychać strzały, krzyki, a pod koniec wybuchy granatów
Grupa co najmniej 23 osób, która uniknęła wówczas śmierci została wywieziona do więzienia na Firleju w pobliżu Radomia, gdzie została rozstrzelana 4 lipca 1940 roku. Lista zamordowanych na Brzasku jest niepełna.
Henryk Matuszewski, który kilkadziesiąt godzin później poszedł na miejsce egzekucji zastał makabryczny widok.
W odległości około 0,5 kilometra od mojego domu zobaczyłem dwa świeżo zasypane długie doły, położone jeden za drugim na tej samej linii. W pobliżu dołów widać było na runie leśnym, pniach drzew i gałęziach zakrzepłe krwawe plamki i kawałki mięsa, nad którymi unosiły się roje much. Na pniach młodych sosen widoczne były białe ślady okaleczeń przez kule
Zbrodnia w Brzasku została dokonana w ramach „nadzwyczajnej akcji pacyfikacyjnej” znanej szerzej pod nazwą Akcji „AB” zarządzonej przez Generalnego Gubernatora Hansa Franka w maju 1940 roku.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?