Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa okręgowa. ŁKS Łagów zremisował z Naprzodem Jędrzejów. Bohaterem Tomasz Pawlikowski, który obronił 2 rzuty karne. Zobacz zdjęcia

Bartosz Wartałowicz
Bartosz Wartałowicz
ŁKS Łagów zremisował 1:1 z Naprzodem w hicie 10 kolejki klasy okręgowej. Bohaterem spotkania został bramkarz gości, Tomasz Pawlikowski. Zobacz galerię zdjęć z tego spotkania >>>>>>>>>
ŁKS Łagów zremisował 1:1 z Naprzodem w hicie 10 kolejki klasy okręgowej. Bohaterem spotkania został bramkarz gości, Tomasz Pawlikowski. Zobacz galerię zdjęć z tego spotkania >>>>>>>>>Bartosz Wartałowicz
ŁKS Górnik Łagów zremisował z Naprzodem Jędrzejów 1:1. Bohaterem spotkania został bramkarz gości, Tomasz Pawlikowski, który obronił 2 rzuty karne, wykonywane przez Bartosza Sota. Zobacz relację i zdjęcia z meczu.

Remis ŁKS-u z Naprzodem w hicie kolejki. Dwa obronione karne przez golkipera gości, przepychanki i czerwona kartka

ŁKS Górnik Łagów - Naprzód Jędrzejów 1:1 (0:1)
Bramki: Bartosz Wiecha 54 - Arkadiusz Przeździk 45+3
ŁKS: Wróblewski - Biesiada, Bandura, Górecki, Malec (46. B. Wiecha) - Tutaj, Uniat - Gadowski, Maciejski, Góral - Sot.
Naprzód: Pawlikowski - Krzeszowski, Piechota, Radwański, Karasek - Gocał, Piskorz, Souza Oliviera (70 Grzyb), Mika (81 Bażant), Pak (64 Dobrzański) - Przeździk (50. Zaręba)
Żółte kartki: Gadowski, Górecki, Bandura, Maciejski, Tutaj - Souza Oliviera, Mika, Zaręba i trener Paweł Wijas.
Czerwona kartka: Karol Piechota (Naprzód) 58 minuta.
Sędziowali: Szymon Dalach, Paweł Górzyński, Maciej Hańćko (Kielce)

Zobacz zdjęcia

Spotkanie wicelidera z liderem klasy okręgowej jawiło się jako hit 10 kolejki i emocji w tym meczu nie brakowało. Na murawie spotkały się dwie drużyny, które dobrze grają w piłkę, ale w spotkaniu ŁKS-u z Naprzodem, piłkarze obu zespołów toczyli ze sobą regularną wojnę. Nie brakowało ostrych fauli, ataków łokciami, wzajemnych pyskówek i przepychanek. Pełne ręce roboty miał sędzia Szymon Dalach, który pokazał aż 9 żółtych kartek (w tym jedną dla trenera gości) i jedną czerwoną. W pierwszej odsłonie na boisku wyróżniał się Łukasz Mika. Doświadczony piłkarz Naprzodu prezentował znakomitą technikę i zawodnicy z Łagowa mieli problem z odebraniem mu futbolówki. Bohaterem hitu 10 kolejki został jednak inny piłkarz Naprzodu - Tomasz Pawlikowski. Golkiper, który przez wielu uznawany jest za najlepszego bramkarza ligi, obronił dwa rzuty karne, wykonywane przez Bartosza Sota. W końcówce pierwszej połowy, sędzia przyznał gospodarzom rzut karny w 43 minucie, ale Pawlikowski znakomicie wyczuł intencje strzelca. Nieskuteczność Sota zemściła się, bo po błędzie defensywy i bramkarza ŁKS-u, gola dla gości zdobył Arkadiusz Przeździk, który przelobował Tomasza Wróblewskiego. Obok stadionu w Łagowie pojawiła się zorganizowana grupa sympatyków Naprzodu Jędrzejów w asyście policji. Kibice nie zostali jednak wpuszczeni na trybuny.

Tomasz Pawlikowski - bohater meczu ŁKS - Naprzód
Tomasz Pawlikowski - bohater meczu ŁKS - Naprzód

W drugiej części meczu gospodarze rzucili się do odrabiania strat i w 54 minucie kapitalnym uderzeniem popisał się rezerwowy Bartosz Wiecha i bramkarz Naprzodu nie żadnych szans. 4 minuty później sytuacja gości się skomplikowała, bo z boiska usunięty został Karol Piechota, który zatrzymał wychodzącego na czystą pozycję piłkarza ŁKS-u. W 66 minucie gospodarze mieli kolejny rzut karny, po zagraniu ręką Łukasza Miki - kolejny raz znakomitą interwencją popisał się Pawlikowski. Pomimo gry w przewadze, mecz był wyrównany. W końcówce żaden z zespołów nie przechylił szali zwycięstwa na swoją stronę i spotkanie zakończyło się remisem - z przebiegu meczu sprawiedliwym. Na duży minus zachowanie trybun oraz piłkarzy i trenerów obu drużyn, szczególnie w kierunku trójki sędziowskiej.

Ten mecz miał swoją dramaturgię. Daliśmy prezent Naprzodowi i rywale zdobyli gola na 1:0. Nie wykorzystaliśmy dwóch rzutów karnych, ale nie mam pretensji do Bartka Sota. Ten zawodnik nas ciągnie za uszy w tej lidze i zdobywa wiele bramek. Musimy go poklepać po plecach i poprosić o więcej. Zespół z Jędrzejowa jest bardzo groźny i pomimo przewagi liczebnej nie mogliśmy się odkryć. Dziękuję zawodnikom za walkę i zaangażowanie

- powiedział trener ŁKS, Rafał Gołofit.

Spotkały się dwa zespoły, które nie bez przyczyny są w czołówce ligi. Prowadziliśmy po pierwszej połowie, ale chwila nieuwagi kosztowała nas stratę gola. Graliśmy ponad pół godziny w dziesięciu na jedenastu, ale daliśmy radę i pokazaliśmy charakter. W końcówce mieliśmy dwie sytuacje i mogliśmy nawet wygrać. Najważniejsze, że utrzymaliśmy przewagę nad wiceliderem

- powiedział Paweł Wijas, trener Naprzodu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie