Klasa okręgowa. Szczyt godny liderów

Jedenastka kolejki

Jedenastka kolejki

Paweł Rybiński (Neptun) - Bartłomiej Młynarczyk (Moravia), Grzegorz Łapot (Rudki), Mateusz Osman (Moravia), Paweł Jarząb (Gród), Karol Mojecki (Neptun), Paweł Gawęcki (Nidzianka), Mateusz Kokosza (Gród), Rafał Molenda (Stal), Piotr Mazepa (Stal), Dariusz Kowalski (Rudki)

Najwyższe zwycięstwo Grodu. Piast "znokautowany" w Dwikozach. Kamienna odbiera punkty faworytom

Bardzo dobry mecz obejrzeli kibice w Końskich, gdzie lider, Neptun, podejmował czwarta w tabeli Moravię Morawica. Najwyższe zwycięstwo do początku sezonu odniósł Gród Ćmińsk. GKS Nowiny zremisował w Brodach.

SPRAWIEDLIWY REMIS

Neptun Końskie - Moravia Morawica 2:2 (2:1) , Karol Mojecki 5, Sebastian Hajduk 40 - Mateusz Osman 38, Michał Smolarczyk 46.

Neptun: Rybiński - Majchrzak, Radwański, Idzikowski, Skoczylas, Kos (57. Rudnik), Hajduk, Kluska (77. Wojna), Pilarski, Wilk (63. Jedynak), Mojecki.
Moravia: P. Kubicki - Wójcik, Detka, B. Młynarczyk, M. Zawadzki (65. Szewczyk), K. Kubicki, Staniec, Kita, Ł. Zawadzki, Osman, Smolarczyk (67. Bednarski).

Mecz był widowiskiem godnym najlepszych drużyn w klasie okręgowej, a remis w zgodnej opinii jest wynikiem sprawiedliwym. Przez pełne 90 minut trwała zażarta, wyrównana walka. Najsłabszym aktorem tego widowiska był sędzia który pokaszlą kilkanaście żółtych kartek, choć w grze obu drużyn nie było złośliwości czy brutalności.

Pierwsza bramka pała po składnej akcji gospodarzy, po której Kos zagrał do Mojeckiego, a ten strzałem z 5 metrów umieścił piłkę w siatce. Wyrównał w 38 minucie Osman, pięknym strzałem z narożnika pola karnego. Chwile później sędzia podyktował rzut wolny dla gospodarzy, goście nie zdążyli ustawić muru co wykorzystał Hajduk i było 2:1, Za ta sytuacje goście mieli duże pretensje do sędziego. Tuż po przerwie do remisu doprowadził Michal Smolarczyk. Do końca meczu wynik się nie zmienił, choć obydwie drużyny grały ofensywnie i ambitnie.

AMBICJA NAGRODZONA

Nidzianka Bieliny - Astra Piekoszów 1:1 (1:0) , Paweł Gawęcki 34 - Mateusz Majka 73.

Nidzianka: Bera - Wijas, Pindral, Bieniek, Satro, Gawęcki (70. Czarnecki), Kowalczyk, Buras (80. Skrzyniarz), Gałka (55. B. Sot), Maciejski (82. Bąk), Sito.

Astra: Dobrowolski - Grunt, Śladkowski, K. Majka, Stelmasiński, Łapot, M. Blicharski, Brożek (65. Zapała), Jaroszenko (80. Smolarczyk), Karczmarski (90. S. Blicharski), M. Majka.

Nidzianka zagrała słaby mecz i bliżsi zwycięstwa byli goście. Pierwszą bramke zdobył Gawęcki po podaniu Pindrala ładnym strzałem z narożnika pola karnego. Astra ambitnie dążyła do zmiany niekorzystnego wyniku i w 73 minucie wyrównał Mateusz Majka w podbramkowym zamieszaniu. Tuz przed końcem strzał Kaczmarskiego trafił w słupek.

NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO

Gród Ćmińsk - Sokół Rykoszyn 7:0 (2:0) , Łukasz Chyb 20, Mateusz Kokosza 31, 57, Mariusz Galus 53 z karnego, Artur Kuliński 69, Mirosław Słoń 82, Kamil Frączyk 86.

Gród: Krumplewski - T. Frączyk, Górecki, Adach, Jarząb, Kuliński (75. Jurek), K. Frączyk, Chyb (82. Frydrych), Walczak (62. Trojan), Galus, Kokosza (70. Słoń).

Gospodarz eodnieśli najwyższe w sezonie zwycięstwo a ozdobą meczu była pierwsza bramka Mateusza Kokoszy, który rozpoczął rajd na połowie boiska, minął pięciu graczy Sokola i trafił do siatki.

"NOKAUT" W PIĘĆ MINUT

Sparta Dwikozy - Piast Stopnica 5:2 (4:1) , Łukasz Adamczyk 3, Mateusz Michalski 6, Patryk Marzec 26, Artur Warzocha 43, Łukasz Boleń 78 z karnego - Andrzej Segda 22.

Sparta: Polit - Serafin, Latański, Z. Warzocha, Boleń, Siudak, Marzec, A. Warzocha, Adamczyk, Mądry, Michalski.

Piast: Piotrowski (38. Kardynał) - K. Guła, Kowalski, Judasz, Pisarski, Paweł Gula, Jabłoński, Rogoziński, Kapusta, Segda (53. Piotr Guła), Skiba.

Po sześciu minutach gospodarz eprowadzili 2:0 i spokojnie kontrolowali przebieg meczu. W drugiej polowie przeważali goście, ale Sparta umiejętnie się broniła i skutecznie kontratakowała.

Marek Bęben, trener Moravii

Marek Bęben, trener Moravii

-To było bardzo dobre, stojące na przyzwoitym poziomie spotkanie. Remis jest sprawiedliwym wynikiem, choć pozostaje niedosyt, bo mieliśmy okazje by zdobyć kolejne bramki.

STRZELALI Z DYSTANSU

Samson Samsonów - Stal Kunów 1:4 (0:2) , Damian Koza 75 - Rafał Molenda 25, Konrad Ronduda 40, Piotr Mazepa 49, 72.

Samson: Kudlarek - Kowalski, Piwowarczyk, Moćko, Borowiec, Koza, M. Rynk, Stodulski, Wrona (46. Kubicki), Prędota, Nawara.

Stal: Kania (75. Posłuszny) - Ronduda, K. Kostrzewa, Kowalski, Milenda, Ostrowski, Haraźny (60. Mularski), K. Kaczor, J. Kaczor (60. Frańczak), Mazepa, Jałocha (70. S. Kostrzewa).

Dwie piękne bramki z dystansu dały gościom prowadzenie. Wcześniej gracze Stali nie wykorzystali czterech dogodnych okazji. Do końca meczu inicjatywa należała do gości, a trapiony problemami kadrowymi Sokół nie potrafił zagrozić bramce rywali.

ZGODNIE Z PLANEM

GKS Rudki - Star Starachowice 5:0 (1:0) , Szymon Bochniak 15, Grzegorz Łapot 50, 82, Dariusz Kowalski 55, 71.

Rudki: Radczenko - Gawlik, Ł. Kowal;ski, (60. Borowiec), Łapot, Dawidowicz, Wiecha (70. Cieślik), Wojciechowski, Gryz, Kosmala (68. salwerowicz), Bochniak, D. Kowalski (75. Łebek).

Gospodarze nie mieli problemów z ograniem trapionego problemami kadrowymi Staru, cho w pierwszej połowie goście bardzo umiejętnie się bronili. Potem jednak "rozwiązał się worek" z bramkami i GKS zasłużenie odniósł wysokie zwycięstwo. Ozdoba meczu była piękna bramka Boczniaka, zdobyta strzałem głową. Star miał tylko jedna dogodną sytuacje, kiedy po strzale Chodkiewicza piłka trafiła w poprzeczkę.

NERWOWA KOŃĆOWKA

Kamienna Brody - GKS Nowiny 1:1 (0:1) , Bartosz Sęga 64 - Arkadiusz Kasprzyk 20.

Kamienna: Bidziński - Fąfara, Jagieła, Senderowski, Cieślik, Spadło, Gralec (87. Piórkowski), Sęga, Tobiszewski, maciejczak, Dąbrowski.

Nowiny: Kwiecień - Ślefarski, Ołtuszyk, Cichoń, Stawiak (88. Pamintasu), Stanek, Niebudek, Brzoza, Szewczyk (87. Grudzień), Kasprzyk, Paździor (73. Pierzak).

Kamienna kolejnemu już faworytowi odebrała punkty. Po remisie u siebie z GKS Rudki i wygranej Morawicy z Moravią, zremisowała z GKS Nowiny. Niewiele brakowało by gospodarze zainkasowali komplet punktów bo w końcówce meczu mili kilka wyśmienitych okazji.

Początek spotkania nie zapowiadał niespodzianki. Goście przeważali i w 20 minucie Kasprzyk zdobył bramkę i wydawało się, że goście są na najlepszej drodze by zainkasować komplet punktów. Tymczasem po zmianie stron to Kamienna prezentowała się lepiej. Gospodarze wyrównali po kapitalnym uderzenie Bartosza Sęgi bezpośrednio z rzutu wolnego z 17 metrów, i odważnie atakowali. Najlepsze okazje mieli w końcówce meczu, kiedy tylko nieporadność napastników Kamiennej na przedpolu bramki Kwietnia uratowała gości przed utratą kolejnych bramek.

STRZELALI PO PRZERWIE

Zenit Chmielnik - LZS Samborzec 3:0 (0:0) , Damian Salwa 59, Kamil Ślusarczyk 76, Marcin Piotrowski 85.

Zenit: Trela - Pałgan, Szczukiewicz, Radomski, Bracisiewicz, Pietryka, Frankiewicz, Salwa, Ślusarczyk (86. Szczygielski), Piotrowski, Nowak (84. Boksa).

Losy meczu rozstrzygnęły się po przerwie, kiedy gospodarze zagrali reszcie skutecznie strzelając trzy gole. Wcześniej zespół Zenitu przeważał, ale nie potrafił udokumentować przewagi bramkami.

Najlepsi strzelcy: 20 - Smolarczyk (Moravia), 17 - Sot (Nidzianka), 16 - Michalski (Sparta), Pietrucha (Samborzec), 13 - Jaros (Rudki), 12 - Mazepa (Stal)

W następnej kolejce, 17-18 maja: Nowiny - Neptun (2:0), Kamienna - Samson (0:2), Moravia - Sparta (2:1), Piast - Gród (2:1) Sokół - Nidzianka (0:2), Astra - Zenit (2:0), Samborzec - Rudki (0:0), Star - Stal (1:3)