MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Klomb na kieleckim rondzie jedną z przyczyn korków?

Ewa Łukomska
 Interweniujący kielczanin zasugerował, że jedną z przyczyn korków tworzących się w pobliżu ronda na ulicy Krakowskiej jest klomb ograniczający kierowcom widoczność.
Interweniujący kielczanin zasugerował, że jedną z przyczyn korków tworzących się w pobliżu ronda na ulicy Krakowskiej jest klomb ograniczający kierowcom widoczność. Dawid Łukasik
Jednego z naszych czytelników zaniepokoiła sytuacja, jaka ma miejsce na rondzie przy ulicy Krakowskiej, w pobliżu alei Legionów. Zdaniem interweniującego, tworzące się w tym miejscu w godzinach szczytu korki, są spowodowane nie tylko ustawieniem pobliskich sygnalizatorów, ale także innymi czynnikami, których można uniknąć.

- Korki w tym miejscu są naprawdę uciążliwe. Wiem, że sprawa była poruszana przez państwa wielokrotnie, ale sądzę, że tego rodzaju problemy można rozwiązać. Uważam, że korki mogą być spowodowane złą widocznością, którą ogranicza wysoki klomb mieszczący się na środku ronda. Również korzystające z niego autobusy zasłaniają widok kierowcom samochodów osobowych, a poza tym nie do końca mogą manewrować na tak niewielkim rondzie. Podejrzewam, że wprowadzenie kilku zmian skutecznie rozwiązałoby problem korków, przynajmniej w pewnym stopniu - mówił czytelnik.

O komentarz, w sprawie sugestii naszego czytelnika, poprosiliśmy rzecznika Miejskiego Zarządu Dróg, Jarosława Skrzydło. - Tworzenie klombów na rondach to praktyka stosowana w całej Polsce. Korki w tamtym miejscu powstają ze względu na ustawienie sygnalizatorów, które mimo wszystko jest najbardziej optymalne i bezpieczne. Od Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów dotyczących jakichkolwiek problemów - wyjaśniał Jarosław Skrzydło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie