Kobieto badaj piersi. Życie jest w twoich palcach (zdjęcia, wideo)

- My sami, lekarze onkolodzy nie wygramy walki z rakiem piersi, jeśli wy, kobiety nam w tym nie pomożecie, jeśli nie będziecie same badać sobie piersi, zgłaszać się na mammografię - przekonywał dr Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii.

Co trzecia się zbadała

W tym roku z bezpłatnych badań mammograficznych w ramach Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi skorzystało w województwie świętokrzyskim 23 tysiące kobiet, to jest około 29 proc. tych, które powinny się przebadać. - Nsz region już nie jest na szarym końcu pod względem odsetka kobiet, które zrobiły sobie mammografię - powiedziała nam Joanna Chądzyńska kierownik Wojewódzkiego Ośrodka Koordynującego Populacyjny Program Wczesnego Wykrywania Raka Piersi w ŚCO. W ubiegłym roku przebadało się w naszym regionie tylko 8 tysięcy kobiet. Sukces w badaniu spowodował cytommamobus, który od tego roku jeździ po województwie świętokrzyskim.

- Wysyłamy też imienne zaproszenia na badania - dodaje Joanna Chądzyńska. - Program profilaktyczny obejmuje kobiety w wieku 50 - 69 lat, które nie wykonywały mammografii w ciągu ostatnich 24 miesięcy. Z tych 23 tysięcy przebadanych kobiet około 5-7 procent kierujemy na pogłębioną diagnostykę, żeby zweryfikować zmianę na dodatkowej mammografii, USG, lub biopsji. Jeśli panie zostaną wezwane na pogłębioną diagnostykę, nie należy się obawiać, że to zmiana złośliwa, bo bardzo często są to zmiany łagodne, ale trzeba je zbadać, żeby mieć taką pewność i żeby niczego nie przegapić.
Gorzej natomiast przedstawia się sprawa sprzętu. W całym województwie świętokrzyskim są tylko trzy mammografy spełniające normy Ministerstwa Zdrowia i wszystkie trzy znajdują się w Kielcach (w ŚCO, Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka oraz w niepublicznej przychodni w Centrum Rondo przy ul. Paderewskiego). Na 160 tysięcy kobiet w województwie świętokrzyskim, które są wieku największego zagrożenia rakiem piersi (50 - 69 lat) to trochę za mało.

Kobieto, mężczyzno, badaj piersi

Wspaniałą lekcję samobadania piersi prowadziła pielęgniarka Zofia Bobowska. Pod jej fachowym kierunkiem można było na gumowych fantomach piersi nauczyć się jak palcami wyczuć w piersi drobną zmianę. Można było także zbadać, jaką strukturę powinna mieć pierś zdrowa i jak wygląda pierś z zaawansowanym nowotworem. - Kiedyś uczyłam młodzież jak badać piersi, aż trzy lata temu sama znalazłam u siebie zmianę. Teraz jako amazonka spłacam dług, odkryłam w życiu nowy system wartości - powiedziała nam pani Zofia.

- Będziemy starali się udostępniać fantomy do nauki badania piersi, żeby jak najwięcej kobiet nauczyło się prawidłowo badać swój biust. Zachęcamy do nauki również panów, bo coraz częściej także oni chorują na raka sutka. Nie jest to nowotwór przyporządkowany wyłącznie kobietom. Zachęcamy też panów, żeby badali piersi swoim partnerkom. Mieliśmy już takie pacjentki, którym to właśnie mężowie znaleźli w piersiach guzki - dodała Jadwiga Zapała z Ośrodka Prewencji Pierwotnej Nowotworów w ŚCO.