Kolędnicy zawitali do Dziebałtowa. W remizie strażackiej przypomnieli dawne tradycje [WIDEO, ZDJĘCIA]

W sobotnie popołudnie w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Dziebałtowie zebrali się mieszkańcy miejscowości, przede wszystkim rodzice i dziadkowie młodych aktorów, których do wspólnego kolędowania zaprosiła sołtys Małgorzata Nowak. W gronie widzów znaleźli się także ksiądz proboszcz Wiesław Szymkiewicz, radna miejsko – gminna Lidia Wiśniewska, radny powiatowy Kazimierz Pasterczyk, wiceburmistrz Końskich Marcin Zieliński, kierowniczka filii bibliotecznej w Dziebałtowie Ewa Kobyłecka.

Pani sołtys przypomniała, że karnawał dobiega końca i wkrótce będziemy obchodzić ostatki. Ale zanim one nadejdą, zapowiadając Wielki Post, wraz z dziećmi postanowiła przypomnieć dawne kolędnicze tradycje, kiedy w niemal każdej wiosce grupy młodzieży przebierały się na turonia, anioły, diabły, króla Heroda i innych i z przygotowanymi kolędami i tradycyjnymi opowieściami odwiedzały poszczególne domostwa.

– Warto przypomnieć, że dawniej wszyscy chcieli, by do ich domostw przybywali kolędnicy, bowiem to przynosiło szczęście i powodzenie na cały rok – mówiła Małgorzata Nowak. – Kto zamykał przed kolędnikami drzwi, mógł spodziewać się niepowodzenia. Dlatego my chętnie witamy naszą grupę kolędniczą.

Na symboliczną scenę w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Dziebałtowie wyszła grupa pięknie przebranych kolędników, którzy pod opieką pani sołtys przygotowali program. W rolę aniołów wcieliły się Natalia Kaczmarek i Amelia Król, w rolę psotnego diabła – Natalia Sobieraj. Okrutnego króla Heroda grał Łukasz Ziółkowski, a czyhającej na niego z kosą śmierci Magdalena Knez. W gronie kolędników nie mogło zabraknąć turonia, w którego wcielił się najstarszy aktor – czternastoletni Szymon Guldziński oraz gwiazdora, którego grał najmłodszy uczestnik tradycyjnego przedstawienia – pięcioletni Michał Czyżewski. Gospodarzami podejmującymi kolędników były: Marysia Król i Nikola Jakubowska.

Podczas przedstawienia zabrzmiały także piosenki i wiersze kierowane do babć i dziadków, którzy pod koniec stycznia obchodzili swoje święto.

Całość zakończyła zabawa taneczna – najpierw dla dzieci, w której jako wolontariusze prowadzili maluchy uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Końskich, a potem dla dorosłych mieszkańców Dziebałtowa i okolicy.