Plac giełdowy w Miedzianej Górze nie był tak jak poprzednio zastawiony samochodami, ale oglądających auta przyjechało bardzo wielu. Oferta i ceny podobne do tych z minionych tygodni. Znowu dotarły do nas narzekania stałych bywalców giełdy, że plac otwierany jest zbyt późno. Ich zdaniem już o godzinie 3.30 przed bramami ustawiają się kolejki, a gdyby wjazd na plac był możliwy już o piątej, udałoby się zatory rozładować.
Na niedzielną giełdę w Sandomierzu przyjechało wielu poszukujących cenowych okazji, ale chociaż pogoda dopisała, samochodów wystawionych do sprzedaży było jednak trochę mniej niż zwykle. Trudno się jednak dziwić - wszak trwał długi świąteczny weekend i wypoczynek był na pierwszym miejscu. Ceny niewiele różniły się od tych ubiegłotygodniowych. Potencjalni klienci oglądali wystawione do sprzedaży auta, ale nie widzieliśmy, aby ktoś decydował się na zakup.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?