MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejka niespodzianek w IV lidze

Mirosław ROLAK [email protected]
Piotr Stanek, kapitan GKS Nowiny, poprowadził swój zespół do zwycięstwa nad liderem.
Piotr Stanek, kapitan GKS Nowiny, poprowadził swój zespół do zwycięstwa nad liderem. Fot. Sławomir Stachura
Sobotnią kolejkę czwartej ligi śmiało można określić kolejką niespodzianek. Wyniki aż trzech spotkań można określić jako sensacyjne, ale najbardziej nieoczekiwanie zakończyło się spotkanie w Nowinach, gdzie ostatni w tabeli GKS ograł lidera - Juventę Perfopol Starachowice.

Marek Mierzwa, trener Spartakusa Daleszyce:

Marek Mierzwa, trener Spartakusa Daleszyce:

- Szkoda, kiedy przegrywa się mecz, w którym powinniśmy mieć komplet punktów. Przy stanie 2:2 mieliśmy trzy wyśmienite okazje, ale zabrakło dokładności. Myślę, że zaprezentowaliśmy w Ożarowie dobry futbol, chłopcy powalczyli i zdecydowanie sprawiedliwszym wynikiem byłby remis.

To nie jedyna niespodzianka. Nieoczekiwanym wynikiem zakończył się też mecz w Dwikozach, gdzie miejscowa Sparta przegrała z Orlętami Kielce. W Bodzentynie zaś broniąca się przed spadkiem Łysica ograła niedawnego kandydata do awansu Partyzanta Radoszyce.

GKS Nowiny - Juventa-Perfopol Starachowice 1:0 (1:0), Sinkiewicz 5.

Nowiny: Pacanowski - Kaczor, Rabiej, Bogucki, Michta, Grudzień (46. Król), Wilczyński, Stanek, Sinkiewicz, Radek (89. Grudziński), Tomasz Kołodziej.
Juventa: Wróblewski - Dudek, Tchurz, Stępień (66. Bartosz Gębura), Góra, Gruszczyński, Kopeć (83. Wójtowicz), Płusa, Tobiszewski, Wójcik (48. Kruk), Anduła.
Do sensacji doszło w Nowinach, gdzie pogodzony ze spadkiem GKS pokonał - jeszcze wtedy lidera - Juventę-Perfopol. Przy wygranej starachowiczanie mogli cieszyć się już z awansu, a tak spadli na drugą pozycję w tabeli. Jedyna bramka meczu padła już w 5 minucie, kiedy sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Rafał Sinkiewicz. Podopieczni Jerzego Rota mogli jednak odmienić losy spotkania, ale nie wykorzystali stworzonych przez siebie okazji, a kiedy już Tomasz Wójcik trafił do siatki, sędzia pokazał spalonego.
W drugiej połowie przewaga przyjezdnych była jeszcze bardziej widoczna, ale cały czas zawodziła skuteczność. Sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystali m.in. Grzegorz Tobiszewski i Dariusz Anduła. Gospodarze mogli dwukrotnie odgryźć się kontrami, lecz w sytuacjach sam na sam skutecznie bronił Tomasz Wróblewski.
Ten wynik i utrata fotela lidera to nie koniec zmartwień starachowiczan. Najlepszy strzelec IV ligi Tomasz Wójcik na początku drugiej połowy upadł tak niefortunnie, że najprawdopodobniej złamał rękę i trafił do szpitala. Karetka tego dnia zabrała jeszcze dwóch piłkarzy - zawodnika Nowin z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu i Piotra Stępnia z Juventy z rozciętym łukiem brwiowym.

HEKO Czermno - Wisła Sandomierz 4:0 (1:0), Marcioch 20 z karnego, Adamczyk 82, 89, Potęga 90.

HEKO: Pyka - Morawski, Bartkowiak, Kolba - Foks, Marcioch, Potęga, Majchrzak - Lech (77. Mazur), Adamczyk, Starościak.
Wisła: Marucha - Pelak, Rosowicz, Bryła, Z. Warzocha - Krakowiak, A. Warzocha, Kodyra, Pacholczak (60. Krawczyk) - Ogrodnik (65. Drozdowski), Michalski.

Sparta Dwikozy - Orlęta Kielce 2:4 (1:1), Leszczyński 5, Rzeszutek 78 - Roter 19, Śliwa 55, 68, Zacharski 90+2.

Sparta: Cena - Niziołek (46. Prarat), Leptacz, Stefański, Rzeszutek - Stępień, Smykla, Głuch, Kościelny - Leszczyński (61. Drożdżal), Hołody (63. Giedzion).
Orlęta: Palka - Kundera, Dziubel, M. Zacharski, Śliwa, Bieniek, Niebudek, Kita, Bakalarz, Roter, Brzozowski (46. Urbanek).
Gospodarze przegrali pierwszy mecz na swoim boisku, choć w spotkaniu z Orlętami zdecydowanie przeważali. W 5 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, bramkę zdobył Leszczyński. W 18 minucie Roter wyrównał, strzelając celnie z 16 metrów. W bramce gości świetnie spisywał się Palka i to jemu Orlęta zawdzięczają w głównej mierze to, że nie stracili więcej bramek.
Po przerwie gra się wyrównała. W 55 minucie świetnie dośrodkował z linii końcowej Roter, Śliwa z czterech metrów dopełnił formalności, strzelając głową do pustej bramki. W 63 minucie za uderzenie rywala czerwoną kartkę otrzymał Niebudek. Grając w przewadze, Sparta atakowała z animuszem, ale nieskutecznie. W 68 minucie goście zdobyli kolejną bramkę. Znowu była ona zasługą duetu Roter - Śliwa. Pierwszy oddał mocny strzał. Piłka odbiła się od słupka, a Śliwa skutecznie dobił.
Napór Sparty przyniósł wreszcie efekt i Rzeszutek zdobył kontaktową bramkę. Już w doliczonym czasie gry, przy nieustannym oblężeniu bramki Orląt, świetną interwencją popisał się po raz kolejny Palka, po której goście przeprowadzili kontratak, zakończony celnym strzałem Zacharskiego. Zamiast więc wyrównującej bramki, padła kolejna dla Orląt.

Alit Ożarów - Spartakus Daleszyce 3:2 (1:1), Stępień 44, M. Buglewski 68, Gołda 83 - Mochocki 28, M. Banasik 69.

Alit: Rybus - Gierczak, Drdzeń, Mazur, Gołda, M. Buglewski (79. Dwojak), Wójcik, Mianowany, R. Buglewski, Czajka (60. Kilijański), Stępień (90. Tomczyk).
Spartakus: Kołomański - M. Banasik, Ryba, Jaguś, Siwonia, Rubak (75. Wołcerz), D. Banasik (37. Jeziorski), Mochocki, Toboła, Klimek (55. Meresiński), Dziurski (60. Pająk).
Kibice w Ożarowie dawno już nie oglądali tak dobrego meczu. Szczególnie druga połowa spotkania mogła się podobać, a bramki były wyjątkowo widowiskowe.
Do przerwy lepiej prezentowali się goście i zasłużenie objęli prowadzenie po bezpośrednim strzale Mochockiego z rzutu wolnego. Tuż przed przerwą wyrównał Stępień, strzelając, przy biernej postawie defensywy gości, z pięciu metrów do siatki.
W drugiej połowie nadal częściej atakowali goście, ale Alit był skuteczniejszy. Pięknym strzałem z dystansu, po którym piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki, popisał się Mateusz Buglewski, a minutę później równie efektownym strzałem (tym razem piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki) wyrównał M. Banasik. Potem goście mieli jeszcze trzy "setki", ale to gospodarze cieszyli się ze zwycięstwa - po składnej zespołowej akcji zwycięską bramką zdobył Gołda.

Hetman Włoszczowa - GKS Rudki 1:0 (1:0), Skiba 4.

Hetman: Miernik - Kozieł, Podsiedlik, Cegieła (Gawron), Wroński, Oduliński, Fidera, Rak (Zaganiacz), Orzeł, Musiał (Łukasik), Skiba (Wójcik).
Rudki: Rafalski - Łebek, Sado, Brzozowski, Dawidowicz - Kosmala, Wojciechowski, Kubiakowski, Kępa, Mikos - D. Kowalski.

Sparta Kazimierza Wielka - Piaskowianka Piaski 2:1 (0:1), Mirek 52, 59 - Soliński 21.

Sparta: Jeziorek - A. Idziak (Porębski), Radziszewski, Grochowski, Adamczyk, S. Idziak (Gorgoń), Krupa, Głąbicki, Puchała (Krzan), Malara (Kwiecień), Mirek.
Piaskowianka: Rybiński - Łabądź, Pietrasiewicz, Świerczyński, Bąk, Karasek, Kozłowski, Faryna, Woliński, Przekaza, Fatyga.
W drugiej połowie poważnej kontuzji uległ zawodnik Piaskowianki - Świerczyński, który został odwieziony do szpitala w Busku-Zdroju.
Groźnej kontuzji w tym meczu nabawił się Świerczyński. Z rozbitą szczęką został odwieziony do szpitala w Busku.

Łysica Bodzentyn - Partyzant Radoszyce 1:0 (0:0), Hajdenrajch 89.
Łysica: Ścisłowicz - Łapot, Kosecki, Hejdenrajch, Gwóźdź (20. Zyguła), Bracik, Kotwica, Piotr Wijas (85. Łapka), Chrzęszczyk, Boguszerwski, Paweł Wijas (55. Kucała).
Zwycięską bramkę gospodarze zdobyli z rzutu wolnego z 16 metrów. Piłka skozłowała jeszcze przed bramkarzem partyzanta i wpadła do siatki.

OKS Opatów - KSZO II Polvat Ostrowiec 2:2 (0:2), Dzietko 87, K. Kostrzewa 90 - Robaszek 4, 27.

Opatów: Rak - Jasiński, Dominik, Cielbąk, Jankowski - Rutkowski (62. Rębowski), Kroczek, Waga (65. Fraszczyk), Czaja (75. Dzietko) - Dziewięcki (70. S. Kostrzewa), K. Kostrzewa.
KSZO II: Jabłoński - Gołasa, Łatkowski, Nowik, Mikołajek, Robaszek, Michalski, Kundra, Skrobisz, Nogaj, Skwarliński (75. Dziadowicz).

W następnej kolejce, czwartek 11 czerwca:
Opatów - Nowiny,
KSZO II - HEKO,
Wisła - Łysica,
Partyzant - Sparta KW,
Piaskowianka - Hetman,
Rudki - Sparta D.,
Orlęta - Alit,
Spartakus - Juventa Perfopol.

Najlepsi strzelcy: 28 - Wójcie (Juventa), 19 - Anduła (Juventa), 15 - Mirtek (Sparta), 14 - Kostrzewa (Opatów), 13 - Słoń (Partyzant), 12 - Strzałka (Partyzant).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie