Ciężarowy mercedes jechał w kierunku Kielc. W pewnej chwili na prostym odcinku drogi zjechał z prawego pasa na lewy, a następnie zaczął taranować bariery ochronne pomiędzy jezdniami. Gdy auto trafiło w latarnię przewróciło się na lewy bok. Blachy zmiażdżonej kabiny uwięziły kierowcę. Zaraz po wypadku na miejscu byli strażacy i karetka reanimacyjna. Z użyciem sprzętu ratownictwa drogowego przystąpiono do unoszenia kabiny i rozginania blach, co okazało się bardzo trudne. Po godzinie czwartej udało się wydobyć z wraku nieżyjącego już mężczyznę.
Jego koledzy z innych ciężarówek mówili, że niedawno został ojcem. Według nich miał nie wiele ponad 24 lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?