Kolejne próby oszustwa metodą na wnuczka w Kielcach

Osiem razy w poniedziałek w Kielcach oszuści próbowali wyłudzić pieniądze od starszych osób metodą na wnuczka. Schemat w każdym przypadku był taki sam:

- Do starszych osób z ternu Kielc dzwoniła kobieta - opowiada Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji. - Podawała się za córkę. Mówiła, że miała poważny wypadek i czeka ja operacja. Na ratowanie życia potrzebowała 50 tysięcy złotych - dodawał Kamil Tokarski.

Oszustka z taką informacja zadzwoniła także do mieszkanki ulicy Dolnej w Kielcach. - Starsza pani się przeraziła, jej mąż, który był razem z nią w mieszkaniu pobiegł do komisariatu policji, żeby dowiedzieć się, gdzie był wypadek, aby jechać do rannej córki. Policjanci szybko wywnioskowali, że może to być oszustwo, co też sie potwierdziło - dodawał rzecznik świętokrzyskich policjantów.

Stróże prawa jeszcze raz apelują i proszą o to, aby nie dać się nabrać na chwyty oszustów. W razie jakichkolwiek podejrzeń, że może dzwonić nie ta osoba, za którą oszust się podaje, zawiadamiajmy policję. Nie przekazujmy pieniędzy obcym. Wątpliwości najlepiej rozwieje rozmowa z najbliższym, poradzenie się kogoś. Nie warto dawać oszustom swoich oszczędności. elzem

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC