- Chodzi o budynek numer pięćdziesiąt jeden, od b do k, gdzie mieszczą się między innymi fryzjer, apteka, weterynarz, pub. Jakiś czas temu ktoś remontował jeden z lokali i zostawił odpadki - tłumaczy mieszkanka osiedla "Na Stoku". Podkreśla, że miejsce to stało się ulubionym miejscem zabaw małych chłopców. - Z upodobaniem budują z tych śmieci fort, a potem rzucają czym popadnie. Nikt nie posprząta tego śmietnika, ale na dzieciaki wrzeszczą, że bałaganią. Ktoś powinien łaskawie uprzątnąć te śmieci, zanim któremuś dziecku stanie się krzywda - kwituje nasza czytelniczka.
Sprawę zgłosiliśmy kieleckiej Straży Miejskiej. - Ustalimy, kto remontował pomieszczenia i pozostawił odpadki i zlecimy ich uprzątnięcie. To właściciel powinien je usunąć - tłumaczy komendant Władysław Kozieł. Informuje także, że nasza akcja "Śmieci precz" przynosi kolejne efekty. Po naszym zgłoszeniu, ostatnio posprzątane zostały okolice rezerwatu Wietrznia w Kelcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?