Kolorowy Orszak Trzech Króli 2024 przeszedł przez Iwaniska. To pierwszy orszak w historii parafii

W Iwaniskach po raz pierwszy został zorganizowany Orszak Trzech Króli. Jak napisano w mediach społecznościowych parafii w strugach deszczu, ale ze śpiewem kolęd.

- Pierwszy w historii parafii Orszak Trzech Króli odbył się w strugach deszczu. Nie przeszkodziło to jednak by ze śpiewem kolęd przejść do świątyni i oddać pokłon Dzieciątku. W wygłoszonej homilii, ks. Krzysztof nawiązał do słów Ojca Świętego Franciszka z 2016 roku, mówiąc, że kiedy ludzie wyjdą z domów, ze swojej strefy komfortu, mogą uczynić wiele dobrego. Wskazywał na istotę Uroczystości Objawienia Pańskiego, kiedy Mędrcy wyzbywając się swoich przywilejów, pośpieszyli oddać pokłon Panu.
- Człowiek jest tyle wart, ile jest dla drugiego. Wiedzą o tym doskonale ludzie sprawujący władzę - mówił kaznodzieja. Dziękował również za kultywowanie postaw patriotycznych Dworzanom i harcerzom. - Cieszę się, że za zgłębianiem historii i tych postaw stoją nauczyciele - kontynuował ks. Krzysztof

- poinformowała parafia.

W orszaku uczestniczył Marek Staniek, burmistrz Iwanisk, który podziękował mieszkańcom za liczne przybycie.
- Serdeczne podziękowania dla wszystkich uczestników i współorganizatorów dzisiejszego orszaku za wasz trud i wysiłek. Było to wspaniałe, barwne i wielkie przedsięwzięcie. Mam nadzieję że ta tradycja zostanie z nami na dłużej- mówi burmistrz miasta i gminy Iwaniska Marek Staniek.

Zobacz zdjęcia z Orszaku Trzech Króli w Iwaniskach

Uroczystość Objawienia Pańskiego kończy okres Bożego Narodzenia, jednak zgodnie z Polską tradycją, śpiewanie kolęd pozostanie z nami do święta Ofiarowania Pańskiego.

W orszaku wzięli udział przedstawiciele władz, proboszcz parafii wraz z wikariuszami, druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych, przedstawiciele Związku Pszczelarzy, Koła Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich, kierownicy i dyrektorzy jednostek organizacyjnych, zespół Dworzanie, harcerze, nauczyciele, uczniowie, radni rady miejskiej, sołtysi oraz mieszkańcy gminy.