Jak wstępnie ustalili policjanci, 22-letni kierowca renaulta najechał na tył prawidłowo jadącego ciągnika rolniczego z przyczepką. - Na naczepie ciągnika w skrzynio-paletach przewożone były jabłka - tłumaczył Mariusz Bednarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji. Uzupełniając wyjaśniał, że ciągnikiem kierował trzeźwy 49-latek. Do szpitala zabrano 22-letniego kierowcy osobówki.
Po uderzeniu na jezdnię wypadły skrzynki, setki owoców się rozsypało. Służby drogowe zajęły się ich uprzątnięciem. Droga w miejscu wypadku była nieprzejezdna. W tej chwili ruch wrócił do normy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?