Koneccy radni zablokują powstanie zakładu przetwórstwa śmieci w podkoneckim Gracuchu?

O sprawie pisaliśmy już tydzień temu. W Gracuchu, który leży tuż obok stolicy powiatu koneckiego prywatny inwestor chce zbudować zakład przetwarzający plastikowe odpady na paliwa syntetyczne.

Sołtys Gracucha w gminie Końskie, Sylwia Wietrzykowska, o planach inwestycyjnych na terenie wioski dowiedziała się z obwieszczenia, które dotarło do niej i mieszkańców miejscowości z Urzędu Miasta i Gminy Końskie.

Otrzymałam obwieszczenie, w którym Urząd Miasta i Gminy Końskie, zawiadamia nas, że na miejscu dawnej przetwórni, będzie budowana instalacji przetwarzania odpadów polimerowych o niskiej wartości i wytwarzania z nich gazowego wodoru

- poinformowała na facebooku sołectwa.

Informację potwierdził burmistrz Końskich Krzysztof Obratański. Spółka KRAKEN złożyła w imieniu inwestora wniosek o rozpoczęcie postępowania w sprawie wydania decyzji środowiskowej oraz do przystąpienia do przeprowadzenia oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Nie wiadomo, kto jest tym inwestorem.

W środę w świetlicy w Gracuchu odbyło się spotkanie protestujących mieszkańców i władz gminy. Burmistrz zapowiedział, że w piątek odbędzie się nadzwyczajna sesja sesja Rady miasta i Gminy Końskie. Głównym tematem będzie rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego sołectwo Gracuch. Ta decyzja może zablokować powstanie tam zakładu przetwarzania odpadów.

Sprawa wydaje się zakończony tym bardziej, że według naszych informacji inwestor zrezygnował z budowy zakładu w Gracuchu. Chce znaleźć inną lokalizację. Niewykluczone, że w dalszym ciągu na terenie gminy Końskie.