Kontrabanda z Ukrainy. Tysiące paczek papierosów ukryli w wagonie

Transporty z Ukrainy

(fot. Policja)

Transporty z Ukrainy

W ostatnich dniach 2008 roku świętokrzyscy celnicy wspólnie z policjantami przejęli rekordową partię 22,5 tysiąca paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Znaleźli je ukryte w soli do posypywania dróg, która wagonami przyjechała z Ukrainy. Pociąg skontrolowali na bocznicy w Staszowie. W tym samym miejscu w połowie maja ubiegłego roku skontrolowany został pociąg z drewnem z Ukrainy. W wydrążonych klocach drewna i kartonach ukrytych między balami, znaleźli łącznie prawie 15 tysięcy paczek papierosów bez polskich banderol.

W niedzielny wieczór świętokrzyscy policjanci dostali sygnał, że pociąg towarowy wiozący rudę żelaza z Ukrainy do huty w Sławkowie (Śląsk), który jedzie akurat przez nasze województwo, jest od pewnego czasu obserwowany przez mężczyzn jadących renaultem espace. Sprawą zajęli się wspólnie z funkcjonariuszami Straży Ochrony Kolei.

Około godziny 20 skład zatrzymał się na stacji w Sędziszowie w powiecie jędrzejowskim.
- SOK-iści zauważyli trzech mężczyzn kręcących się przy ostatnim wagonie pociągu. Na widok patrolu zaczęli oni w panice uciekać. Jeden został zatrzymany i przekazany w ręce policjantów. To 25-latek z lubelskiego - opowiada Artur Zagórski, rzecznik prasowy Rejonu Straży Ochrony Kolei w Kielcach.
- Jak się okazało, mężczyźni wyładowywali czarne foliowe worki obwiązane sznurkiem, które ukryte były pod warstwą rudy znajdującej się w wagonie - opowiada podkomisarz Kamil Tokarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej policji w Kielcach

SOK-iści i policjanci przejęli łącznie 12 worków, z których każdy zawierała sto kartonów papierosów, a więc łącznie 12 tysięcy paczek Marlboro bez polskich znaków akcyzy.

Trwają poszukiwania pozostałych osób podejrzewanych o związek z przemytem papierosów. Samochód, którym mężczyźni jechali za pociągiem, policjanci znaleźli zaparkowany w sędziszowskim osiedlu Na Skarpie.