- Przypuszczamy, że ktoś musiał zaprószyć ogień i stąd pożar stodoły - mówi Bogusław Karbowniczek, rzecznik prasowy sandomierskich strażaków.
Gaszenie stodoły zajęło strażakom ponad trzy godziny, udało się uratować murowany budynek w pobliżu, ale niestety stodoła spłonęła całkowicie. - W środku drewnianego budynku nie było zbyt wiele przedmiotów, ale i te spłonęły doszczętnie. W działaniach brały udział trzy jednostki zawodowe i jeden zastęp ochotników - dodaje Bogusław Karbowniczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?