Korona II Kielce pokonała Moravię Anna-Bud Morawica w Hummel 4 lidze. Bramki zdobyli Krzysztof Kiercz i Michał Smolarczyk. Zobacz zdjęcia

Korona II Kielce – Moravia Anna-Bud Morawica 2:0 (0:0)
Bramki: Krzysztof Kiercz 60, Michał Smolarczyk 65 z karnego.
Korona II: Zapytowski – Majewski, Kiercz, M. Kiełb, Seweryś (46 Jopkiewicz) – K. Turek, R. Turek – J. Rybus (76 Wolak), Nojszewski (81 Świecarz), D. Lisowski – Amroziński (46 Smolarczyk).
Moravia: P. Kubicki – Woś (72 W. Młynarczyk), B. Młynarczyk, Mateusz Zawadzki, F. Rogoziński – Michał Zawadzki, Gilewski (67 K. Kubicki), Rabiej (80 Miszczyk), Ł. Zawadzki – Maciej Pokora (67 Gadowski), Luis Sanchez.
Czerwona kartka: Luis Sanchez (Moravia) – 52 minuta za faul.
Żółte kartki: F. Rogoziński, B. Młynarczyk.
Sędziował: Norbert Chrząstek (Radom).
Widzów: około 150.

Kluczowa dla losów meczu okazała się czerwona kartka Luisa Sancheza za faul na Maksymilianie Kiełbie w 53 minucie. Kolumbijczyk zdaniem asystenta sędziego głównego uderzył zawodnika Korony II, ale zdania w tej kwestii są mocno podzielone. Luis Sanchez uważa, że rywal symulował, inaczej twierdzą członkowie sztabu szkoleniowego zespołu z Kielc. VAR-u nie było, a gospodarze wykorzystali przewagę liczebną. Prowadzenie Koronie II dał strzałem głową świetnie dysponowany Krzysztof Kiercz (asystował Karol Turek), wynik podwyższył z karnego Michał Smolarczyk.

– Moravia postawiła twarde warunki i po czerwonej kartce Sancheza zrobiło się więcej miejsca na boisku. Skorzystaliśmy – przyznał Michał Smolarczyk, wspierany z trybun przez ojca, żonę, dziecko. – Zrealizowaliśmy swój cel, mimo naszych problemów kadrowych – dodał Marek Mierzwa, szkoleniowiec kielczan. Moravia zostawiła dobre wrażenie, ale punkty przypadły faworytowi spotkania.