Korona Kielce po porażce z Widzewem Łódź znalazła się w strefie spadkowej. - Nie tak walczy się o życie - powiedział kapitan Miłosz Trojak

Po porażce z Widzewem Łódź 1:3 i remisie Puszczy Niepołomice z Radomiakiem Radom 1:1, piłkarze Korony znaleźli się w strefie spadkowej. Plasują się na 16. pozycji z dorobkiem 24 punktów, a Puszcza jest piętnasta, ma 25 punktów. Niepokojące jest to, że podopieczni trenera Kamila Kuzery w całym sezonie, a więc w 26. kolejkach, wygrali tylko cztery mecze. W siedmiu ostatnich spotkaniach nie wywalczyli kompletu punktów.

– Byliśmy słabszym jakościowo zespołem. Popełnialiśmy za dużo błędów, nie byliśmy odpowiedzialni za piłkę. Mimo, że bardzo chcieliśmy, bo tego nie można nam odmówić. Za to nie ma jednak punktów. Musimy się wziąć się w garść. Jeśli tak dalej pójdzie, to droga jest tylko jedna. A my nie mamy zamiaru być w strefie spadkowej. Chcemy utrzymać ekstraklasę dla Korony. Nic innego nie powiem, będziemy walczyć i starać się odwrócić tę sytuację. Nie mam pojęcia, co się z nami stało. Mecz z Pogonią Szczecin zupełnie inaczej. Nie ma dla nas usprawiedliwienia. Musimy przeanalizować to spotkanie. Na gorąco nie chcę komentować tego meczu i wydawać wyroków, bo sytuacja jest ciężka. Nie tak wyobrażaliśmy sobie wynik spotkania. Ciężko po takiej serii bez wygranego meczu i porażce 1:3 w tak ważnym meczu dla nas i kibiców, żeby atmosfera była dobra. Pracujemy dalej. Mocno w to wierzę, że damy radę i ten sezon zakończy się happy endem

- powiedział Bartosz Kwiecień, który zagrał na środku obrony, obok Miłosza Trojaka.

Zobacz wypowiedzi piłkarzy po meczu Widzew Łódź - Korona Kielce

– Na treningach wyglądamy zupełnie inaczej. Przychodzi mecz i nie gramy, tak jak powinniśmy. Nie wiem, czy to ciśnienie, które jest, tak nas przytłacza. Dzisiaj przegraliśmy zasłużenie, byliśmy gorszą drużyną, Widzew dominował przez cały mecz. Nie tak powinno to wyglądać, nie tak się walczy o życie, o utrzymanie Korony. Boli to. Zostało 8 meczów, musimy to przeanalizować, bo tak nie możemy grać. W szatni wszyscy zawodnicy chcą. Nie wychodzi, nie wiem, czy przytłacza nas ta sytuacja. Będziemy mocno trenować, żeby utrzymać się w ekstraklasie. Wierzę w ten zespół, wierzę w tego trenera i w to, że utrzymamy ekstraklasę dla Korony

- powiedział Miłosz Trojak, kapitan Korony.

W sobotę Korona Kielce zagra na Suzuki Arenie ze Stalą Mielec. Początek meczu o godzinie 15.