- Nie jest to poważny uraz, ale nie warto ryzykować. Lepiej pauzować w jednym meczu i wyleczyć się do końca - powiedział nam Kami Kuzera.
Kielecka drużyna dzisiejszy rozruch przed meczem z Podbeskidziem (piątek godzina 17.30) miała na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Podbeskidzie też będzie miało rozruch na sztucznej murawie, bo w związku z kiepską aurą główna płyta Areny Kielc oszczędzana jest przed meczem Polska - San Marina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?