Decyzją rządu od 16 marca zamknięte będą placówki edukacyjne, uczelnie wyższe oraz instytucje kultury. Dużo kontrowersji wywołało stanowisko przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski w sprawie zagrożenia koronawirusem. Jak napisał arcybiskup Stanisław Gądecki, "w związku z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego, aby nie było dużych zgromadzeń osób, proszę o zwiększenie – w miarę możliwości – liczby niedzielnych Mszy Świętych w kościołach, aby jednorazowo w liturgiach mogła uczestniczyć liczba wiernych odpowiednia do wytycznych służb sanitarnych.
Jak zaznaczył hierarcha, "osoby starsze i schorowane mogą pozostać w domach i stąd śledzić transmisje Mszy Świętych, które są w niedziele w środkach społecznego przekazu".
"Echo Dnia" spytało świętokrzyskim polityków, którzy otwarcie deklarują swoją wiarę i przynależność do wspólnoty Kościoła katolickiego, czy w najbliższą niedzielę pójdą do świątyń na nabożeństwo.
Senator Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Słoń: - Jeśli nie będę miał żadnych objawów przeziębienia lub infekcji i nie będę musiał odbywać zaleconej kwarantanny, to oczywiście wybiorę się na mszę świętą tak jak co niedzielę. Do kościoła nie powinny bezwzględnie w tym szczególnym czasie chodzić osoby z jakimikolwiek objawami chorobowymi oraz osoby starsze, o obniżonej odporności i schorowane. To wyraz naszej odpowiedzialności i wspólnotowej solidarności społecznej. Z pewnością nasi biskupi wydadzą w najbliższym czasie jakiś komunikat w tej sprawie. Dla katolików, którzy z obiektywnych przyczyn nie mogą osobiście uczestniczyć we mszy świętej, jest szereg możliwości duchowego przeżycia niedzieli między innymi dzięki transmisji mszy świętej i nabożeństw w radio i telewizji.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Gosek: - Niedziela bez uczestnictwa w mszy świętej nie jest dla mnie jako katolika prawdziwie przeżytym dniem świętym. Święty nie jestem, jestem grzesznikiem, ale niedzielne nabożeństwo jest dla mnie wpisane w wiarę. Będę uczestniczył we mszy świętej w Klasztorze Ojców Pallotynów i jestem przekonany, że będzie tam wyłącznie kilka osób. Gdyby było inaczej, pozostałbym w domu.
Wicemarszałek województwa Renata Janik (Porozumienie): - Tak, na godzinę 12 wybieram się na mszę świętą do swojej partii w Zachełmiu. Nie mam żadnych obaw.
Europoseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Adam Jarubas: - Staram się regularnie chodzić do kościoła, ale obecna sytuacja jest wyjątkowa. Porozmawiam o tym z żoną, ponieważ istnieje ryzyko - zwłaszcza przy dostępie do komunii świętej. Mam nadzieję, że Kościół rozwiąże kwestię dostępu do Eucharystii, bo to dla osoby wierzącej jest ważne. Nie wykluczam, ze obejrzymy mszę świętą w telewizji. Już teraz siedzimy w domy i próbujemy maksymalnie ograniczyć ryzyko.
Poseł Marzena Okła-Drewnowicz (Koalicja Obywatelska): - Jeśli będę się dobrze czuła, to tak, ale niestety póki co się nie wybieram.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?