- Żeby uszyć maseczkę trzeba poświęcić przynajmniej pół godziny. Ale liczy się dar serca. We wtorek 28 kwietnia krawcowe z Bebelna podzieliły się maseczkami z koleżankami w Woli Wiśniowej i przekazały materiały strażakom. Odebrał je rzecznik strażaków młodszy brygadier Tomasz Szymański. Jeśli ktoś chce do nas dołączyć, zapraszamy. Każda maszyna do szycia się liczy. Gmina Włoszczowa i Włoszczowskie Stowarzyszenie Opieki Paliatywnej od końca marca prowadzą akcję "Bierzcie na Zdrowie". Chcemy uszyć maseczki dla każdego. W pierwszej kolejności dostają je osoby starsze - mówi Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa.
Odzew jest ogromny. W kilka dni zgromadził setki obserwatorów na portalach społecznościowych. W krótkim czasie zgłosiło się kilkadziesiąt krawcowych. A zaczęło się od kilkunastu kobiet - najpierw w Motycznie, Łachowie i Jeżowicach - z zapałem do pracy, chęcią pomocy i pomysłami. Pojawili się wolontariusze, sklepy, firmy, instytucje, osoby prywatne, nawet Klub Sportowy Hetman Włoszczowa. Można powiedzieć, że we Włoszczowie znów wróciły tradycje krawieckie. Tutaj szyło się kiedyś kaszkiety, coś w rodzaju marki miasta, po której rozpoznawano Włoszczowę w Polsce. Na początku przemian ustrojowych, w latach 90. XX wieku były przy ulicy Młynarskiej zakłady szwalnicze. Nie zamiera tradycja.
Zaangażowanie społeczności przerosło oczekiwania inicjatorów akcji. - U nas do maszyn siądą Basia Nowak i Maria Gawron. Pozostałe panie pomogą w kroju i wykończeniu. Będziemy pracować indywidualnie w domach - mówi Elwira Zug, szefowa Koła Gospodyń Wiejskich w Woli Wiśniowej.
Krawcowe skrzyknęły się też w Kurzelowie. Ale zanim tak się stało, w ramach naszej akcji tamtejsze koło gospodyń i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej we Włoszczowie Jerzy Wiśniewski, kupili maseczki dla seniorów. - Nie chcieliśmy odstawać o mieszkańców gminy i też mieć swój udział - podkreśla radny Wiśniewski.
Kurzelowskie krawcowe zmobilizował dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Kurzelowie Norbert Celebański. Najpierw do maszyn usiądą pracownice szkoły. Materiał do Woli Wiśniowej i Kurzelowa przekaże Jolanta Tyjas, dyrektor Powiatowego Centrum Kulturalno - Rekreacyjnego we Włoszczowie. - Pani dyrektor nie kupiła fabryki tkanin, chociaż mieszka w Nieznanowicach, których właścicielem był Izrael Poznański, łódzki potentat włókienniczy (wybudował we wsi okazały pałac). Szefowa Powiatowego Centrum Kulturalno-Rekreacyjnego zdobywa materiały, albo kupuje za swoje pieniądze - mówi Iwona Boratyn. Podobnie, jak znany włoszczowski stomatolog Łukasz Michalski. Doktor niemal na zawołanie przynosi ze sklepów kolorowe bawełniane kupony. - Z tego dla policji, to dla straży, a tamten niech będzie dla szpitala - podpowiada. Na pamiątkę chce tylko dwie maseczki w kolorze moro.
A jeśli już jesteśmy przy tkaninach, to przypominamy, że do uszycia potrzebne są: materiał -100 procent bawełny, a w szczególności flizelina, gumki, nici. Osoby, które mogłyby przekazać potrzebne akcesoria lub zasiąść do maszyn mogą kontaktować się z gminą lub Stowarzyszeniem Opieki Paliatywnej. Akcję można wesprzeć wpłatą na konto Stowarzyszenia - 19 8525 0002 0010 0120 9084 0001 z dopiskiem: "Maseczka dla każdego".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?