We wtorek, 21 kwietnia zamknięty został oddział neurologii Szpitala Specjalistycznego Ducha Świętego w Sandomierzu. U jednego z pracowników lecznicy, u którego został wykonany test serologiczny z krwi wyszedł wynik dodatni.
W oczekiwaniu na wynik badania, personel i pacjenci oddziału przebywają w odosobnieniu na tym oddziale.
- Wyniki testu z krwi nie wskazują jednoznacznie, że pracownik jest potencjalnie zakażony, dlatego czekamy na wyniki próbek, które zostały wysłane do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach - informuje starosta Marcin Piwnik.
Jak zapowiedział doktor Marek Kos, dyrektor Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego w Sandomierzu od środy, 22 kwietnia, wszyscy pacjenci, którzy zgłoszą się do sandomierskiego szpitala będą mieli wykonywane testy serologiczne - testy z krwi. Szpital jest w posiadaniu 1200 testów.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?