MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Korupcja w przychodni w Daleszycach?! Pacjenci mieli wręczać lekarzom po 10-40 złotych. Teraz razem z lekarzami dostali prokuratorskie zarzuty

Monika WOJNIAK [email protected]
Trzej lekarze podejrzani o przyjmowanie łapówek, 13 pacjentów z zarzutami ich wręczania. Do korupcji miało dochodzić w podkieleckich Daleszycach.

O sprawie "Echo Dnia" pisało już w piątek. Kieleccy policjanci zatrzymali trzech lekarzy - jednego pana i dwie panie - którzy byli lub nadal są związani z przychodnią w Daleszycach. Mężczyzna był wcześniej jej dyrektorem. Teraz pracuje w szpitalu w Kielcach. Nieco wcześniej niż on z przychodni odeszła jedna z zatrzymanych kobiet. Została wtedy kierowniczką podobnej placówki w innej podkieleckiej gminie.

Druga z zatrzymanych kobiet nadal pracuje w Daleszycach jako lekarz rodzinny. - To bardzo dobry lekarz. Przyjmuje bardzo wielu pacjentów, cieszy się ich zaufaniem - mówi doktor Maciej Ślefarski, kierujący przychodnią od kilku miesięcy. - Nie wierzę, aby uzależniała wykonanie jakichkolwiek czynności zawodowych od otrzymania korzyści majątkowych.

Zarzuty, jakie prokuratura stawia zatrzymanym, obejmują okres pierwszego półrocza tego roku, czyli czas, gdy jeszcze cała trójka była w przychodni zatrudniona. Lekarze wyszli na wolność, ale musieli zapłacić poręczenia majątkowe w wysokości od 20 do 40 tysięcy złotych. Mają też zakaz opuszczania kraju, zostali oddani pod dozór policji. Może im grozić do ośmiu lat więzienia.

W GMINIE HUCZY

Z naszych ustaleń wynika, że jakieś dwa lata temu policjanci interesowali się już daleszycką przychodnią. - Ale wtedy sprawa jakoś ucichła - mówi jeden z mieszkańców miasteczka.

Teraz za to w całej gminie aż huczy. Ludzie opowiadają sobie o policjantach, którzy pukają do drzwi bladym świtem. Na korytarzach kieleckiej komendy spotykają znajomych, którzy też zostali dowiezieni na przesłuchanie. Wszyscy to pacjenci przychodni. W ośrodku funkcjonariusze zabezpieczyli dokumentację medyczną. Z naszych ustaleń wynika, że mają też nagrania z kamery, która prawdopodobnie wisiała w gabinecie lekarskim. 13 pacjentom przychodni prokurator postawił zarzuty wręczania łapówek. Śledczy twierdzą, że to nie koniec.

- W małych, zwłaszcza wiejskich środowiskach jest tak, że pacjenci z własnej woli wręczają lekarzowi drobną kwotę przy wizycie. Jeśli doktor nie weźmie, to czują się urażeni. Czy można tu mówić o korupcji? - mówią anonimowo lekarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie