Krzyk „Łapać złodzieja!” usłyszeli policjanci, którzy w niedzielę po godzinie 20 patrolowali ulicę Warszawską w Kielcach. Krzyczała ekspedientka sklepu spożywczego.
- Policjanci ruszyli w pościg za uciekającym mężczyzną. Ten po drodze zgubił pięć czekolad. Po zatrzymaniu okazało się, że to słodycze chwilę wcześniej skradzione ze sklepu - opowiada Marzena Tkacz z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. Podejrzewany 20-latek miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!