Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krajobraz po wielkiej wodzie

Adam LIGIECKI [email protected]
Mimo że fala powodziowa na Wiśle już minęła, dom Andrzeja Zająca w Kółku Żabieckim nadal stoi w wodzie.
Mimo że fala powodziowa na Wiśle już minęła, dom Andrzeja Zająca w Kółku Żabieckim nadal stoi w wodzie. Adam Ligiecki
Trwa szacowanie szkód, jakie powódź wyrządziła w gminie Pacanów. Oficjalne dane poznamy na przełomie czerwca i lipca, ale już wiadomo, że skala zniszczeń jest ogromna.

Z 12 tysięcy 400 hektarów gruntów rolnych na terenie gminy, woda zalała 6100 hektarów. Zniszczeniu uległo średnio 80-85 procent upraw.

- To wszystkie uprawy wiosenne: zbożowe, strączkowe oraz ziemniaki. Woda zniszczyła też warzywa w tunelach foliowych - wylicza wójt Wiesław Skop. - Najgorszą sytuację mamy w pasie nadwiślańskim, od Komorowa po Trzebicę i wzdłuż Kanału Strumień.

KOMISJE PRACUJĄ

Szacowaniem szkód w uprawach rolnych oraz na drogach zajmowały się powołane przez wójta trzyosobowe komisje. Pracowały przez dwa tygodnie. Teraz czas na ocenę zniszczeń, jakie "powódź stulecia" wyrządziła budynkom.

Te komisje działają od wczoraj, w składzie poszerzonym o pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. I tu pracy nie zabraknie - wpłynęło już 300 zgłoszeń mieszkańców, a może być więcej. Najgorzej jest w miejscowościach, gdzie woda stoi bez przerwy od trzech tygodni, podmywając fundamenty domów.

- W tym przypadku komisje badają stan techniczny budynków, obiektów gospodarczych. Wiemy, że co najmniej pięć budynków zostało mocno uszkodzonych. Konieczna będzie opinia rzeczoznawców - ocenia wójt Skop. - Niestety, jeden dom, w Kępie Lubawskiej, co widać gołym okiem, nadaje się tylko do rozbiórki.

POMPOWANIE NIE POMAGA

Wprawdzie dwie fale powodziowe na Wiśle już minęły, lecz na sporych obszarach gminy Pacanów woda nie ustępuje. Dzieje się tak w rejonie Kółka Żabieckiego, Żabca czy Rataj Karskich. Tam nadal domy stoją w wodzie - jak na posesji Andrzeja Zająca w przysiółku Kółka Żabieckiego.

Wysoki poziom wód gruntowych powoduje, że na terenach w pobliżu wałów wciąż utrzymują się duże rozlewiska. Mimo iż na okrągło prowadzone jest pompowanie - także przy użyciu ciężkich pomp, przekazanych przez buską Państwową Straż Pożarną - spadek poziomu wody jest niewielki. Rzędu kilku-, kilkunastu centymetrów na dobę. Wyjściem awaryjnym są przekopy: woda z zalanych obszarów odprowadzana jest przez pola, do śluz wiślanych.

KUJAWY ZE ZBOŻEM

Cała Polska pomaga powodzianom. Także mieszkańcy gminy Pacanów, którzy ucierpieli na skutek wielkiej wody, otrzymali wsparcie w trudnych chwilach.

Pomoc dotarła nawet z odległych Złotników Kujawskich. Wójt tej gminy przyjechał do Pacanowa z transportem ponad 63 ton zboża. Zostało one rozdzielone wśród rolników, których szczególnie dotknęła klęska powodzi - z Komorowa, Żabca i Kółka Żabieckiego.

DANE DO WOJEWODY

Szacowanie szkód w uprawach już się zakończyło. Teraz działają komisje oceniające zakres zniszczeń budynków. Wyniki ich prac powinniśmy poznać na przełomie czerwca i lipca. Dane te zostaną następnie przesłane do Urzędu Wojewódzkiego. Wtedy mieszkańcy gminy Pacanów będą mogli ubiegać się o odszkodowania z tytułu powodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie