Krajowa Trasa Lewicy w Świętokrzyskiem. Spotkanie z Włodzimierzem Czarzastym, Joanną Scheuring-Wielgus i Andrzejem Szejną w Kielcach

W środę, 27 września przedstawiciele Lewicy przyjechali do Świętokrzyskiego, by w ramach krajowej Trasy Lewicy spotkać się z dziennikarzami, a także rozmawiać z mieszkańcami i mówić o swoich postulatach - marzeniach Lewicy na inną Polskę.

O godzinie 12 na placu przed pomnikiem Henryka Sienkiewicza w Kielcach rozpoczęła się konferencja prasowa.

Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty swoje pierwsze słowa skierował do prezesa Prawa i Sprawiedliwości, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.

- Panie prezesie, mówię do pana z miasta, które nie jest pana miastem. Mówię do pana z województwa, które nie jest pana województwem. Znalazł się pan na jedynce listy Prawa i Sprawiedliwości, bo wyszło panu, że może pan weźmie pół mandatu więcej. Na pewno panu wyszło to, że nie chce pan przegrać ani z Adrianem Zandbergiem, ani z panem Donaldem Tuskiem w Warszawie. O tym pan nie mówi, ale my to wiemy, że pan o tym dzień i noc myśli - stwierdził śmiało wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty: - Wiemy czego pan się boi najbardziej - najbardziej boi się pan współpracy opozycji. Boi się pan tego, że opozycja, stworzy rząd po 15 października - dodał Włodzimierz Czarzasty.

Oświadczył, że Lewica z przyjemnością przyjęła zaproszenie Donalda Tuska na marsz miliona serc. - Będziemy na tym marszu i dziękujemy za zaproszeniem - przyznał.

Zapewnił, że wszystkie siły opozycyjne są w stanie ze sobą współpracować. - Chcemy dać ludziom nadzieję mądrości, dać ludziom poczucie, że bez względu na to, na kogo będą głosowali, czy na Trzecią Drogę, czy na Platformę czy na Lewicę, ich głos nie zostanie stracony - my w to wierzymy. Wierzymy, że opozycja przejmie w Sejmie władzę tylko wtedy, gdy te trzy struktury, będą ze sobą współpracowały i będą w Sejmie.

"Lewica ma swoją tożsamość"
Parlamentarzysta zapewnił, że oprócz umiejętności współpracy, Lewica posiada też swoją tożsamość, o której powiedziała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.

- Drodzy państwo, wsiedliśmy w busa 3 września i na wszystkich spotkaniach w różnych częściach Polski, zawsze słyszeliśmy od państwa jedno zdanie: "My chcemy was na opozycji zobaczyć razem, wspólnie na scenie". I to co dzisiaj powiedział Włodzimierz Czarzasty właśnie się ziściło. My jako Lewica będziemy na marszu w najbliższą niedzielę - na marszu miliona serc, ponieważ uważamy, że tylko siła opozycji może doprowadzić do tego, że 15 października wygramy te wybory. My jako Lewica mówimy jasno i wyraźnie: nie chcemy przewalać żadnego stolika - my chcemy do tego stołu usiąść i Lewica do tego stołu usiądzie po to, aby rozmawiać o marzeniach, a marzeniem lewicowym jest to, żeby Polska była dla każdego i dla każdej. Żeby Polska była takim miejscem na Ziemi, w którym nie dzielimy ludzi na lepszych czy gorszych. Polska jest długa, głęboka i szeroka i w tej Polsce znajdą się wszyscy - i wyborcy Lewicy, Platformy, Kosiniaka, czy Hołowni oraz wyborcy Prawa i Sprawiedliwości - wszyscy. Bo Polska jest dla nas wszystkich - podkreśliła na wstępie Joanna Scheuring-Wielgus.

Dodała, że dla Lewicy Polska marzeń to Polska z bardzo dobrymi usługami publicznymi oraz ochroną seniorów. - Polska marzeń to także Polska, w której praca jest dobra, a praca jest godna - mówiła.

Następnym postulatem, jaki wymieniła posłanka, są tanie mieszkania na wynajem. Lewica planuje do 2029 roku wybudować 300 tysięcy takich mieszkań. Kolejnym marzeniem Lewicy o dobrej Polsce są prawa kobiet. Posłanka stwierdziła również, że: - Nie będzie praw kobiet i nie będzie przyjaznego państwa, jeśli nie oddzielimy Kościoła od państwa.

Głos zabrał również poseł ziemi świętokrzyskiej, "jedynka" na liście Nowej Lewicy do Sejmu z naszego regionu, Andrzej Szejna. Parlamentarzysta poruszył temat polityki zagranicznej. - Prawo i Sprawiedliwość zniszczyło politykę zagraniczną przez 8 lat swoich rządów. Już w 2015 roku zaatakowano LGBT, zaatakowano praworządność w Polsce, zerwano dobre relacje z Francją, z Niemcami i rozpoczęto wojnę z Unią Europejską, a sojusznikami Prawa i Sprawiedliwości stały się konserwatywne, czy faszystowskie ugrupowania. Szanowni państwo, przed nami, przed rządem opozycyjnym ogromne zadanie - odbudowanie wizerunku i prestiżu Polski na arenie międzynarodowej - zaznaczył poseł Andrzej Szejna.

Stwierdził też, że rząd Prawa i Sprawiedliwości przedłużając embargo na ukraińskie zboże, wypowiedział wojnę Ukrainie. Przypomniał również o szeroko komentowanej ostatnio w dyskursie publicznym, aferze wizowej: - Jesteśmy dzisiaj na ziemi świętokrzyskiej. Niestety ziemia świętokrzyska ze względu na byłego wiceministra spraw zagranicznych, kojarzy się z największą aferą w dyplomacji polskiej od dziesiątek lat - aferą wizową. - mówił poseł.

Włodzimierz Czarzasty zaapelował też o głosowanie na kandydatów do Senatu z Paktu Senackiego. W Kielcach i powiecie kieleckim z Paktu Senackiego kandyduje prezes Wodociągów Kieleckich, radny sejmiku województwa, Henryk Milcarz.

- Pan marszałek Włodzimierz Czarzasty przejechał dzisiaj do Kielc, tak jak przed laty prezydent Aleksander Kwaśniewski. Wtedy ważyły się losy województwa świętokrzyskiego i wypowiedział słynne słowa: "Kielce moje Kielce" i proszę państwa, słowo stało się ciałem. Wszyscy słuchający tych słów, mieszkańcy województwa świętokrzyskiego, niech sobie zadadzą pytanie: jakimi bylibyśmy i gdzie bylibyśmy, gdyby tego województwa nie było? - pytał Henryk Milcarz i dodał później: - Chcę państwa zapewnić, że zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby ten mandat wygrać, bardzo na państwa liczę i z góry dziękuję.

Całą relację z konferencji Lewicy w Kielcach, możecie zobaczyć tutaj:

Wcześniej parlamentarzyści odwiedzili Cementownię Dyckerhoff Polska w Nowinach, zaś na Targowisku Miejskim w Kielcach swoje ulotki rozdawał i rozmawiał z mieszkańcami oraz sprzedawcami, wiceprezydent Miasta Kielce, kandydat Lewicy ze świętokrzyskiego Marcin Chłodnicki wraz z najmłodszymi kandydatami Lewicy do Sejmu.

O godzinie 16.30 w Grand Hotelu w Kielcach rozpoczęło się otwarte spotkanie z wyborcami.

Zobaczcie zdjęcia z targowiska oraz konferencji prasowej na placu przed pomnikiem Henryka Sienkiewicza.