- Kierowca opla zgłosił nam, że auto jadące z przeciwka zjechało na jego pas, otarło mu się o wóz a potem odjechało. Mężczyzna ruszył za nim, ale zgubił uciekiniera, gdy ten skręcił w boczną drogę - opowiada starszy aspirant Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie. Policjanci szybko odnaleźli zaparkowany uszkodzony samochód, także opla. Dotarli do jego właścicielki.
- Okazało się, że kobieta zostawiła gdzieś auto a 50-letni znajomy bez jej wiedzy postanowił odstawić wóz przed dom właścicielki. Mężczyzna mający 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu nie pamiętał ani kolizji, ani nawet tego, by mijał się z innym autem. 50-latek miał już kiedyś zatrzymane prawo jazdy za kierowanie po alkoholu - opowiada Damian Stefaniec.
ZOBACZ TAKŻE:
Wielka Brytania: Polak potrafi czyli historia sukcesu Paula Lajszczaka
(Źródło:Agencja Informacyjna Polska Press)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?