Ale chciałbym, żeby kibice w nas wierzyli. Dzisiaj dostaliśmy reprymendę od kibiców siedzących po lewej stronie. Przyjęliśmy ją, bo jak się przyjmuje pochwały, to i krytykę też trzeba przyjąć - mówi. - Z drugiej strony, starsza cześć publiczności nas obraża i z tego powodu jest nam przykro. Ktoś wypije jedno piwo, dwa, trzy i wyzywa zawodników. Od ch…, kalek, sk…. Myślę, że nawet jak mamy dołek, to nie należy nam się takie traktowanie, takie obelgi. My chcemy zawsze grać jak najlepiej, teraz nam nie idzie, ale takie wyzwiska, to zwykłe chamstwo. Ani my, ani nasze rodziny, które tego słuchają, na to nie zasłużyły.
-Jak będzie w następnym meczu w Stróżach? Jako kapitan mogę zapewnić, że będziemy walczyć i że my ten awans w czerwcu zdobędziemy. Będzie o niego ciężko, ale wierzę, że będzie - dodał popularny "Kanar".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?