[galeria_glowna]
Tradycyjnym polonezem zaczął się bal sylwestrowy w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Brało w nim udział 65 par, którym przygrywała kapela ... Radziecka, od nazwiska jednego z muzyków. Poloneza poprowadzili tancerze z Zespołu Pieśni i Tańca działającym przy WDK.
W restauracji "Siedem Pokus" na kieleckim Stadionie pierwszy w historii bal sylwestrowy zaczął się od lampki ... wiśniówki. Górski klimat tego miejsca sprzyjał ognisku na którym nie mogło zabraknąć zbójnickiej herbaty z prądem. Na balu bawiły się 53 pary. Gościom przygrywała kapela, a o północy miał miejsce pokaz fajerwerków. - Tylko śniegu nam trochę brakuje, ale i taj jest super zabawa - mówi Paweł Kozłowski, właściciel restauracji.
Dwie zabawy trwają w pobliskim Stangrecie. Magda i Adam Stępniewscy postanowili połączyć bal sylwestrowy z przyjęciem weselnym. - Mamy dwa w jednym - mówią. Kilkadziesiąt metrów obok, w Ranczu bawili się członkowie stowarzyszenia Cross pomagającego osobom niewidomym.
Pierwszy sylwester w historii odbył się też w hotelu Aviator w Dąbrowie pod Kielcami. Świetną zabawę zapewniał tam zespól Clezmers, było dużo muzyki znanej w rodzaju "Blues Brothers".
Z kolei w kieleckim Hotelu DAL furorę robiły dwie panie, które razem przyszły na to przyjęcie i szybko opanowały parkiet. - Bez panów też można się dobrze bawić - mówią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?