Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Lijewski po meczu z Chrobrym Głogów: Udawało nam się trzymać ten mecz pod kontrolą

Wojciech Buras
Wojciech Buras
Krzysztof Lijewski podsumował mecz z Chrobrym Głogów.
Krzysztof Lijewski podsumował mecz z Chrobrym Głogów. Wojciech Buras
Industria Kielce pokonała na wyjeździe Chrobrego Głogów 38:28 w meczu 14. kolejki ORLEN Superligi. Gospodarze utrzymywali się w grze do 20 minuty spotkania. Później podopieczni Talanta Dujszebajewa odskoczyli z wynikiem i już do końca nie dali sobie wydrzeć z zwycięstwa z rąk. "Udawało nam się trzymać ten mecz pod kontrolą" - mówił Krzysztof Lijewski, drugi trener kieleckiego zespołu.

Krzysztof Lijewski ocenił mecz z Chrobrym Głogów

Industria Kielce pewnie triumfowała nad Chrobrym Głogów 38:28. Mecz odbył się w Zielonej Górze, ponieważ hala gospodarzy nie była dostępna terminie tego spotkania. Zawodnicy prowadzeni przez Vitalija Nata, tak jak kielczanie, rywalizują na kilku frontach. Głogowianie występują w rozgrywkach Ligi Europejskiej, gdzie zajmują ostatnie miejsce w swojej grupie.

Sobotni mecz stał pod znakiem ofensywnej pierwszej połowy. Obie ekipy zdobyły w niej 39 goli. Po przerwie gospodarze spuścili z tonu i rzucili kieleckiej defensywie zaledwie 11 bramek. Najskuteczniejszym zawodnikiem Industrii był Alex Dujszebajew - zdobywca 8 trafień.

- Wiedzieliśmy, że mecz z Chrobrym będzie trudny. Grają bardzo dobrze w polskiej lidze, a jednocześnie rywalizują na arenie międzynarodowej. Tam zbierają cenne doświadczenie. Występują w spotkaniach z najlepszymi. To na pewno zaprocentuje w rozgrywkach ORLEN Superligi. Nasz mecz zaczął się bardzo wyrównanie. Graliśmy bramka za bramkę. Gospodarze mieli bardzo dobrze nastawione celowniki. Praktycznie każdy oddany rzut wpadał do siatki, ale potrafiliśmy się temu przeciwstawić w ataku pozycyjnym. Piłka bardzo szybko chodziła od zawodnika do zawodnika. Stwarzaliśmy przewagi. Wykorzystywaliśmy sytuacje sam na sam bramkarzem. Udawało nam się trzymać ten mecz pod kontrolą. W kolejnej fazie pierwszej połowy przycisnęliśmy gospodarzy w obronie. Kilka razy przechwyciliśmy piłkę i odskoczyliśmy na 5-6 goli różnicy. W drugiej części meczu wrzuciliśmy kolejny bieg. Szybko przechodziliśmy z defensywy do ofensywy. Cieszymy się, że zdobywaliśmy bramki w pierwsze, czy drugie tempo. Ostatnio z tym różnie bywało. Tym zaskoczyliśmy gospodarzy, bo zdobywaliśmy łatwe trafienia. Zagraliśmy fajne spotkanie. Ważne, że każdy jest zdrowy i z zadowoleniem wracamy do Kielc - podsumował mecz Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii Kielce.

Następny mecz mistrzów Polski odbędzie się w środę. "Żółto-biało-niebiescy" zagrają na wyjeździe z Pickiem Szeged w Lidze Mistrzów. Początek o godzinie 18:45.

Tak relacjonowaliśmy mecz:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie