MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Nurkowski, historyk z Czarnocina o filmie “Wyklety” i przyjaźni z jego reżyserem

Adam Ligiecki
archiwum
Z Krzysztofem Nurkowskim, historykiem z Czarnocina rozmawialiśmy o filmie “Wyklety” i przyjaźni z jego reżyserem, Konradem Łęckim.

W marcu wszedł na ekrany głośny „Wyklęty” Konrada Łęckiego. Przyjaźnicie się od lat - jak pan odebrał jego nowe dzieło?

Już po raz drugi statystowałem w filmie Konrada, i mam nadzieję w przyszłości na jakąś poważniejszą rolę aktorską (śmiech). Póki co, byłem senatorem w „Imperatorze”, a teraz tworzyłem grono przyjaciół „Wyklętego”, podczas nagradzania syna głównego bohatera w Kancelarii Prezydenta Kaczyńskiego. Kibicuję Konradowi od lat w jego pasji i profesji reżyserskiej. Każdy film Konrada Łęckiego budzi we mnie sympatię i uznanie, gdyż reżyser eksploruje tematy mi bliskie. Historia antyczna, jak i ta najnowsza.

Pytanie do historyka: na ile ten film oddaje prawdę historyczną?

Były to czasy skomplikowane. Tragiczne. Zresztą, kiedy polska historia była inna... Jedni mówią o rewolucji, inni historycy o wojnie domowej. Reżyser dotknął niewątpliwie ważnego aspektu ówczesnej rzeczywistości. Statusu żołnierza, który chciał się pogodzić z nową rzeczywistością, ale mu nie pozwolono. To postać tragiczna i bohaterska. Samotny wojownik, niezłomny rycerz przegranej sprawy.

Grał pan w filmach Konrada Łęckiego. To reżyser, który... „dokręca śrubę” na planie?

Konrad jest mistrzem, reżyserskiego cienia. Nie krzyczy, nie dyskutuje bez potrzeby. Ma wizję, plan, który realizuje szczegółowo. Nie improwizuje, metodycznie, trzyma się swojej koncepcji do końca.

Gdyby miał pan nas zachęcić: obejrzmy „Wyklętego”, bo...

Przede wszystkim pokazuje piękno naszego regionu. Wzrusza obraz żołnierzy „wyklętych” idących po grodzisku w Stradowie, gdzie często bywam ze swoimi uczniami. Film jest w pewnym sensie prekursorski, gdyż ukazuje historię naszego kraju, która była przemilczana. Po prostu, trzeba to zobaczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie