Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Księża ze Świętokrzyskiego w szokującym filmie "Tylko nie mów nikomu" Tomasza Sekielskiego o pedofilii w Kościele

Redakcja
Początek filmu nagrywany jest w Kielcach, między innymi w Domu Księży Emerytów. Ksiądz przyznał, że bardzo żałuje tego, co robił i często odprawia msze święte za te osoby, które skrzywdził.
Początek filmu nagrywany jest w Kielcach, między innymi w Domu Księży Emerytów. Ksiądz przyznał, że bardzo żałuje tego, co robił i często odprawia msze święte za te osoby, które skrzywdził. Kadr z filmu "Tylko nie mów nikomu"
Dokument "Tylko nie mów nikomu" zaczyna się i kończy wstrząsającymi sytuacjami dziejącymi się przed laty w kościołach naszego regionu. W filmie Tomasza Sekielskiego, który miał w sobotę premierę na kanale YouTube, zostały przedstawione przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.

ZOBACZ FILM "Tylko nie mów nikomu" Tomasza Sekielskiego:

W dwugodzinnym dokumencie można zobaczyć wywiady z ofiarami księży, zapis konfrontacji ofiar i duchownych, rozmowy z psychologiem i prawnikami. Kamera towarzyszy ofiarom w podróżach do miejsc, w których - jak mówią - dochodziło do molestowania.

Ksiądz z regionu teraz żałuje

Początek filmu nagrywany jest w Kielcach, między innymi w Domu Księży Emerytów. Przyjeżdża tu kobieta, która jako dziecko należała do parafii w Topoli w powiecie kazimierskim. Ofiara księdza, odwiedza swojego oprawcę i otwarcie mówi, że chciała mu ostatni raz spojrzeć w oczy…. Opowiada przed kamerą, że w wieku 7 lat pomagała w sprzątaniu kościoła. Jako jedyna po pewnym czasie została poproszona przez proboszcza, by zaczęła pomagać również w odosobnionym pokoju.

Wtedy zaczął się koszmar. - Dotykał moich piersi, masturbował się moimi rękami, całował. Do tej pory kiedy czuję zapach mleka, czuję obrzydzenie. Dlatego, że ksiądz bardzo często pił mleko pozostawał mi w ustach jego posmak - mówi ze łzami w oczach kobieta. - Bałam się czy skończy się raz, czy wróci i będzie chciał jeszcze. Bardzo chciałam, żeby skończyło się na jednym razie - dodaje.

Kobieta zapytała sędziwego już mężczyzny czy ją pamięta, a ten przytaknął. Spotkanie było bardzo wstrząsające, ksiądz przyznał, że często odprawia msze święte… za te osoby, które skrzywdził. Mówi, że bardzo żałuje, że był w szpitalu w Krakowie i tam dokonało się jego nawrócenie. - Od tamtego czasu nigdy nie dotknąłem już żadnej… ale to mnie nie usprawiedliwia. (…) Ja wiem, że to diabeł swoje żniwo gdzieś zebrał - mówi duchowny.

Wykorzystywana kobieta wyznaje, że wcześniej nikomu nie powiedziała o tym co się działo. Wspomina swoją traumę podczas zdjęcia z księdzem na Pierwszej Komunii Świętej. - Obawiałam się, że na tym zdjęciu będzie widoczne, że coś jest między nami – wspomina. W pewnym momencie pyta księdza, dlaczego ona? - To też te sprawy męskie się odezwały w pewnym wieku – słyszy w odpowiedzi.

- Masturbował się ksiądz moimi rękami. Proszę księdza – mówi kobieta. - To jest trudne dla mnie, co zrobiłem – przyznaje duchowny. - Dotykał mnie ksiądz, gdzie nie trzeba. W miejsca intymne. To odcisnęło duże piętno na moim dorosłym życiu - mówiła pokrzywdzona kobieta. - Czemu Pani dopiero teraz do mnie z tym przyszła? - zapytał emerytowany duchowny. - Jakoś bym to wynagrodził - stwierdził. - Mówi ksiądz o pieniądzach? – zszokowała się kobieta. - Tego nie wynagrodzi żaden pieniądz. To jest w środku - odparła ofiara.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szokujący film o pedofilii. W sprawie naszego księdza w akcji kuria, policja i prokuratura

"Zamykał mnie w pokoju bez okien. Rano po mszy wypuszczał".

Świętokrzyski wątek nie tylko rozpoczyna, ale też kończy film Sekielskiego. Dotyczy historii związanej z kustoszem Sanktuarium Matki Boskiej w Licheniu, a konkretnie z księdzem Eugeniusza M. urodzonym w 1928 roku w Kotarszynie, gmina Waśniów w powiecie ostrowieckim.

Pierwsza ofiara księdza wspomina czasy, po ogłoszeniu stanu wojennego, kiedy "Kościół był kimś, ważną instytucją, ostoją wolności". Dorosły obecnie mężczyzna wyjaśnia, że jako dziecko słyszał o objawieniach Matki Boskiej w Licheniu i kiedy ruszyła zbiórka na budowę tamtejszego sanktuarium, wysłał własne pieniądze ze skarbonki do kustosza. Głęboko wierzący chłopiec i jego mama byli bardzo wzruszeni, kiedy dostali odpowiedz od duchownego z zaproszeniem na mszę. Kiedy tam pojechali usłyszeli z ambony: "Jest wśród nas pewna moda osóbka, która oddała swoje pieniążki dla Matki Bożej". - Szok! Tak wybitna postać mówi do mnie z ołtarza?... - myślał chłopiec.

Dziecko miało zostać wtedy zaproszone do Lichenia aby pomagać w kościele, tym razem już bez mamy. Ofiara ze szczegółami opowiada o tym, co działo się za murami Kościoła. - Zostałem zaproszony na wieczór. Nie był to jeden wieczór (…) Stał przy biurku i mówił, że ma zdolności bioenergoterpeuty. Rozkładał ręce i przyciskał do siebie rozebrany. Potem kładł do łóżka. Jeśli coś jest koszmarem – to właśnie to. Jeśli jest piekło to takie właśnie (…) Kilka razy zamykał mnie otwierając te drzwi po lewej stronie. Nie było tam okna, tylko łóżko. Zamykał tam na noc. Rano wracał z kościoła, gdzie odprawiał mszę i wypuszczał. Swoją historię opowiadam po wielu latach. Nie zrobiłbym tego gdyby nie papież Franciszek. Opowiedziałem wszystko przełożonym tego człowieka. Prowincjał był podczas rozmowy niezwykle życzliwy. Sprawa poszła do Watykanu i ponoć ten człowiek został odsunięty i zakazano mu kontaktów z ludźmi. Nie wiem jak jest. Wiem, że wciąż w Licheniu jest jego pomnik z Janem Pawłem II. Dlaczego ta opowieść jest dziwna? Jestem dzisiaj księdzem, od wielu lat. Czemu? To jakaś nadprzyrodzona historia. Opowiadam ją dla ofiar takich jak ja. Żeby wiedziały, że nie są same i że biorę ten ból wyjątkowo mocno z nimi i dla nich – wyjaśnia ofiara.


Kościół komentuje
[
"Jetem głęboko poruszony tym, co zobaczyłem w filmie Pana Tomasza Sekielskiego. Przepraszam za każdą ranę zadaną przez ludzi Kościoła” – napisał w oświadczeniu prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak.

Do filmu odniósł się także przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki. „Ze wzruszeniem i smutkiem obejrzałem film pana Sekielskiego, za który pragnę podziękować reżyserowi” – napisał w oświadczeniu.

„W przeważającej części ton tego filmu zgadza się z moimi doświadczeniami, jakie wyniosłem z wielu rozmów przeprowadzonych z pokrzywdzonymi. Jestem przekonany, że także ten film przyczyni się do jeszcze dokładniejszego przestrzegania wytycznych dotyczących ochrony dzieci i młodzieży w Kościele, jak i do wprowadzenia w życie zasad prewencji w każdej diecezji przez wszystkich księży biskupów oraz do przestrzegania przedwczoraj ogłoszonego motu proprio papieża Franciszka” – podkreślił.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Na Świętym Krzyżu rozpoczęli sezon rowerowy



Szesnastu nowych diakonów Diecezji Kieleckiej



Księża z diecezji kieleckiej mistrzami Polski w piłce nożnej!



Dominikanin z Sandomierza dał ślub Dodzie


ZOBACZ TAKŻE: HITstory - "Sugar" Maroon 5

Źródło: vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie