ZOBACZ FILM "Tylko nie mów nikomu" Tomasza Sekielskiego:
Wielkie poruszenie wywołało ujawnienie w filmie „Tylko nie mów nikomu” braci Sekielskich sprawy molestowania 7 – letniej dziewczynki i innych dzieci przez proboszcza parafii w Topoli w powiecie kazimierskim. Emerytowany obecnie ksiądz mieszkał do tej pory w Domu Księży Emerytów w Kielcach ale po ujawnieniu sprawy przeniósł się w inne, nieznane miejsce. Można domyślać się, że duchowny bał się, że będzie „nachodzony” przez dziennikarzy ale i „zwykłych ludzi” oburzonych tym, co zobaczyli w dokumencie „Tylko nie mówi nikomu”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Księża ze Świętokrzyskiego w szokującym filmie "Tylko nie mów nikomu" Tomasza Sekielskiego o pedofilii w Kościele
„Masturbował się ksiądz moimi rekami”
Przypominamy, że emerytowany ksiądz z Topoli przyznał przed kamerą, że molestował siedmioletnią dziewczynkę. W filmie Sekielskiego, obecnie 39-letnia Anna Misiewicz jedzie do Domu Księży Emerytów w Kielcach, gdzie mieszka teraz duchowny. Stary, schorowany ksiądz nawet nie próbował zaprzeczać, że wykorzystywał ją i inne dzieci. Przeprasza za to co robił i pyta, czemu nie przyszła wcześniej sugerując, że kiedy jeszcze był proboszczem, mógłby jej zapłacić. W pewnym momencie duchowny w ramach przeprosin chce ucałować rękę ofiary, co sprawia, że kobieta wpada w rozpacz.
Masturbował się ksiądz moimi rękami! – krzyczy do księdza. A na pytanie: -Dlaczego to byłam ja?- słyszy szokującą odpowiedź: - Objaw jakiejś takiej miłości ojcowskiej ujawnił się, a potem przerodziło się to w pociąg fizyczny jakiś. Pod koniec rozmowy ksiądz przyznaje otwarcie, że pani Anna nie była jego jedyną ofiarą ale nie chce mówić o innych dzieciach, które wykorzystywał. Dodaje tylko, że cały czas się za nie modli i strasznie boi się sprawiedliwości. Nie chodzi mu jednak o policję czy prokuraturę. Ksiądz panicznie obawia się wyroku samego Boga. – I bardzo dobrze. Powinien się ksiądz bać – zaznacza pani Anna.
Kuria podjęła działania
W poniedziałek, 13 maja do sprawy odniósł się ksiądz Mirosław Cisowski, rzecznik Kurii Diecezjalnej w Kielcach. –Bardzo ubolewamy, że takie przypadki mają lub miały miejsce w naszej diecezji, Rozumiemy, że ta pani strasznie cierpiała – mówi rzecznik kurii.
Ksiądz Cisowski wyjaśnia, że Kuria dowiedziała się o sprawie dopiero w styczniu tego roku, kiedy nagrywano film. Rozumie jednak, że wcześniej kobieta bała się mówić o tym, co ją spotkało. zaznacza, że biskup kielecki od razu wszczął postępowanie w sprawie domniemanych nadużyć dokonanych przez księdza Jana i sprawa została przekazana Stolicy Apostolskiej.
- Ksiądz biskup polecił, żeby ksiądz Jan nie sprawował czynności duszpasterskich, choć ze względu na swój wiek i stan zdrowia już praktycznie tego nie robił – mówi rzecznik Kurii Diecezjalnej w Kielcach. Dodaje, że choć w świetle prawa kościelnego i państwowego sprawa jest już przedawniona to Stolica Apostolska życzy sobie, żeby informować ją o wszystkim i nie jest wykluczone, że ksiądz Jan będzie miał sprawę karną.
– Czekamy na decyzję. Biskup wszczął postępowanie w sprawie domniemanych nadużyć, bo oczywiście mamy domniemanie niewinności ale wszyscy widzieliśmy na filmie, że ksiądz Jan do wszystkiego się przyznał więc nie ma tu żadnych wątpliwości – dodaje Cisowski.
W akcji policja i prokuratura
Czy z góry można jednak założyć, że sprawa jest przedawniona? Od czasu, kiedy ksiądz Jan wykorzystywał panią Annę minęło co prawda trzydzieści lat ale jak duchowny sam przyznał, były też inne dzieci…
Jak ustaliło „Echo Dnia” sprawą faktycznie zajmuje się policja i prokuratura. Rzecznik prasowy świętokrzyskiej Policji Damian Janus wyjaśnił w poniedziałek, że obecnie funkcjonariusze analizują materiał filmowy, który ukazał się w sobotę.- Po jego zbadaniu wspólnie z prokuraturą podejmiemy decyzje dotyczące dalszych działań w tej sprawie – mówił Janus.
Kuria Diecezji Kieleckiej wydała oficjalne oświadczenie w sprawie. Oto pełna treść:
Oświadczenie po projekcji filmu Tomasza Sekielskiego o pedofilii w polskim Kościele
(Diecezja Kielecka) dotyczy księdza Jana A.
1.W dniu 7 stycznia 2019 roku godzina 14.15 Biskup Kielecki Jan Piotrowski na podstawie otrzymanej informacji telefonicznie polecił Delegatowi do spraw Ochrony Dzieci i Młodzieży uzyskanie od księdza Jana A., emerytowanego prezbitera diecezji kieleckiej wyjaśnień w sprawie jego prawdopodobnych nadużyć o charakterze seksualnym względem nieletnich w czasach, kiedy pracował w duszpasterstwie. Za pośrednictwem dyrektora Domu Księży Emerytów spotkanie z księdzem Janem A. zostało ustalone na kolejny dzień 8 stycznia o godzinie 9.00
2.. 2. Należy zaznaczyć, że od strony formalnej na podstawie prawa cywilnego, jak również prawa kościelnego oraz innych postanowień Stolicy Apostolskiej, sprawa uległa przedawnieniu, dla zachowania staranności i mając na uwadze troskę o dobro każdej ze stron, 8 stycznia 2019 roku Ksiądz Biskup Jan Piotrowski, zgodnie z Wytycznymi KEP wydał dekret z poleceniem wszczęcia wstępnego postępowania kanonicznego w sprawie domniemanych nadużyć dokonanych przez księdza Jana A.. W trakcie spotkania ksiądz Jan A. został w wyżej wymienionej sprawie przesłuchany i złożył obszerne wyjaśnienia.
3.3. 20 lutego 2019 roku do Delegata Biskupa Kieleckiego do spraw Ochrony Dzieci i Młodzieży telefonicznie zgłosiła się Anna M., która poprosiła o spotkanie w sprawie molestowania jej w dzieciństwie (wiek 7-8 lat) przez księdza Jana A.. Ustalono bezpośrednie spotkanie Anny M. z Delegatem Biskupa Kieleckiego w Kielcach w dniu 2 marca 2019 roku o godzinie 11.00. W trakcie spotkania, po złożeniu przysięgi kanonicznej Anna M. złożyła zeznania w sprawie seksualnego wykorzystania jej w dzieciństwie przez księdza Jana A.. Wspomniała, że wcześniej to jest w styczniu osobiście spotkała się z księdzem Janem A..
4.4. W trakcie spotkania Delegata z Anną M.:- Delegat przedstawił jej kształt procedury kościelnej, jaka jest przyjęta i prowadzona dla tego typu spraw oraz możliwe sankcje dla sprawcy nadużyć; poinformowano ją o stanie prawnym w wymiarze prawa cywilnego i kanonicznego;- ustalono również, iż będzie na bieżąco informowana o przebiegu postępowania na gruncie kościelnym; Delegat wyraził gotowość do stałego kontaktu z domniemaną ofiarą - Anną M..
5.5. Ksiądz Jan A. aktualnie jest emerytowanym prezbiterem diecezji kieleckiej. Biskup Kielecki Jan Piotrowski polecił, by na czas prowadzenia postępowania ksiądz Jan A. publicznie nie sprawował czynności duszpasterskich.
6.6. Po zakończeniu wstępnego postępowania kanonicznego i braku dodatkowych okoliczności, decyzją Biskupa Kieleckiego w dniu 8 maja 2019 roku pełną dokumentację przesłano do Stolicy Apostolskiej.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz - kranówka lepsza dla zdrowia i kieszeni
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
